Protesty pod komisariatem to odpowiedź na wydarzenia z ubiegłego czwartku. Tego dnia rano na jednym z osiedli mieszkaniowych, w okolicach Zespołu Szkół Budownictwa i Kształcenia Zawodowego przy ulicy Wyszyńskiego, policjanci chcieli wylegitymować trójkę młodych mężczyzn. Jeden z nich zaczął uciekać i nie chciał się zatrzymać na polecenie policjanta.
Jak podaje policja, funkcjonariusz musiał użyć broni i strzelił do uciekającego. 21-latek zmarł pomimo udzielonej mu pomocy medycznej.
Bliscy zabitego mężczyzny twierdzą, że 21-latek nie sprzedawał narkotyków (jak sugeruje policja). Niejasne jest w jakich okolicznościach policjant strzelił do Adama Cz. oraz czy mężczyzna, jak twierdzi policja, swoim zachowaniem zmusił funkcjonariusza do oddania strzału.
Demonstracje pod komisariatem
W trakcie niedzielnej demonstracji, doszło do starć z policją. W wyniku starć dwóch policjantów zostało poszkodowanych.
Służby zatrzymały cztery osoby w wieku od 14 do 16 lat oraz trzech mężczyzn w wieku: 18, 23 i 27 lat, którzy mieli od 1,5 do 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nieletni tego samego dnia zostali odebrani przez rodziców bądź opiekunów z komendy. Natomiast 18-latek i 23-latek usłyszeli prokuratorskie zarzuty – podaje Portal Wielkopolski Wschodniej.
– Dwie z tych osób stanęły pod zarzutem czynnej napaści na funkcjonariuszy policji. Wobec nich prokurator wczoraj skierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Dzisiaj sąd uwzględnił wnioski – poinformowała serwis Małgorzata Kudła, szefowa Prokuratury Rejonowej w Koninie.