"Wstyd to pojęcie obce dla prezydentury Andrzeja Dudy. Jej symbolem będzie wielokrotne złamanie konstytucji, przyjęcie ślubowania od Piotrowicza i Pawłowicz, skandaliczne ataki na sędziów. I te słowa, że nie jest Prezydentem wszystkich Polaków. Wstyd!" – napisała wczoraj na Twitterze kandydatka KO na prezydenta. Wpis Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oburzył byłą posłanka Prawa i Sprawiedliwości, obecnie sędzię TK, Krystynę Pawłowicz, która postanowiła odpowiedzieć jej w ostrych słowach. "Wstydem,proszę pani Kidawy-Błońskiej to jest pani BEZWSTYD;bezwstyd bezkrytycznej marionetki,bezwstyd nieudanego socjologa z infantylnymi pretensjami do bycia „prezydentem”...Litość" – stwierdziła świeżo upieczona sędzia TK.
Wpis Pawłowicz jest szeroko komentowany. Zainteresował się nim Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, w którego ocenie była posłanka złamała Kodeks Etyczny Sędziów TK. We wpisie zamieszczonym na Facebooku Ośrodek przytacza dwa jego paragrafy, które miała naruszyć Pawłowicz:
§ 16.3. Sędzia nie uczestniczy w debacie publicznej dotyczącej spraw politycznych ani nie angażuje się w działania partii politycznych i ruchów społecznych zajmujących się bieżącą polityką.
§ 16.4. Sędzia Trybunału powstrzymuje się od wypowiedzi, które mogą podważać status, autorytet i integralność Trybunału.
"To paragrafy Kodeksu Etycznego Sędziów TK uchwalonego przez PiS. Krystyna Pawłowicz ewidentnie pogwałciła jego przepisy i powinna zostać ukarana dyscyplinarnie" – napisano.
facebookCzytaj też:
Zaskakująca adnotacja w oświadczeniu majątkowym senatora. Zwrócił się do znanego aktora