W wyniku prawyborów w Konfederacji kandydatem tej partii w zbliżających się wyborach prezydenckich został Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego. Wybór ten w ostrych słowach skomentował były poseł Marek Jakubiak. – Nie traktuję wyborów prezydenckich jako happeningu. Jak można tak traktować Rzeczpospolitą, serwując kandydata, który niczego w życiu nie osiągnął? Przez czterdzieści lat nie osiągnął dosłownie niczego. Pytam się, co on chce zaproponować Polsce? Doświadczenie wynikające z książek? – podkreślał w rozmowie z wPolityce.pl.
Tak krytyczna wypowiedź nie mogła pozostać bez odpowiedzi. W obronie swojego partyjnego kolegi stanął prezes Ruchu Narodowego poseł Robert Winnicki. "Marek Jakubiak, który zrezygnował z 1. miejsca na liście Konfederacji w Warszawie w wyborach do Sejmu jest niewątpliwym zwycięzcą politycznej edycji nagrody Darwina w 2019. Mimo to wyciągnęliśmy rękę z propozycją udziału w prawyborach prezydenckich. Nie miał odwagi, odmówił" – napisał na Twitterze. Jak dodał, "teraz próbuje żałośnie rozgrywać sukces Krzysztofa Bosaka licząc na rozbicie Konfederacji". Jego zdaniem, sukces innych kandydatów w prawyborach, Jakubiak też próbowałby rozgrywać przeciwko Konfederacji. "Marku, dwie informacje: 1. Nie uda Ci się. 2. Darwina 2020 nie zdobędziesz, to jest do wygrania tylko raz w życiu" – skwitował.
Na reakcję Jakubiaka nie trzeba było długo czekać. "Czy Tobie i Bosakowi nie przyszło do głowy, że po prostu nie chcę z Wami dwoma mieć jakiejkolwiek współpracy. Musiałbym ciągle oglądać się za siebie. Tak jak teraz robi Korwin" – odpowiedział były poseł.
Czytaj też:
Zapytano Polaków o Owsiaka. Jednoznaczne wyniki badaniaCzytaj też:
Wałęsa do prezydenta Dudy: Zabraniam panu