Kulturowo Śląsk jest odrywany od Polski – alarmuje od lat Andrzej Krzystyniak. Ten śląski publicysta, działacz, doktor historii dał się poznać także poza Górnym Śląskiem jako jeden z tych nielicznych, którzy mają odwagę głośno mówić o polskości Śląska. Czyli pojęciu, które od trzech dekad jest negowane i wyszydzane.
Poglądy Krzystyniaka czytelnik ogólnopolski miał możliwość poznania dzięki temu, że pisze on felietony i komentarze dla kilku warszawskich portali oraz pism. Dość skutecznie zaalarmował on sporą część opinii publicznej w sprawie niebezpiecznych zjawisk dziejących się na Górnym Śląsku. Mowa oczywiście o szowinistycznym regionalizmie ślązakowskim, często noszącym charakter ksenofobicznego separatyzmu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.