Wałęsa: Wolałbym umrzeć na placu boju, a nie na koronawirusa

Wałęsa: Wolałbym umrzeć na placu boju, a nie na koronawirusa

Dodano: 
Były prezydent RP Lech Wałęsa
Były prezydent RP Lech WałęsaŹródło:PAP / Darek Delmanowicz
Był prezydent nie boi się koronawirusa. W niedzielę wziął udział we mszy świętej.

Lech Wałęsa mieszka niedaleko kościoła św. Stanisława Kostki przy ul. Abrahama w Gdańsku i od wielu lat tu właśnie uczestniczy w nabożeństwach. Tak też było w ostatnią niedzielę, były prezydent pojawił się na mszy św. w obecności ochroniarzy i przyjął komunię św. – informuje "Super Express".

Były prezydent ma 77 lat. Od lat uskarża się na różne schorzenia. To wszystko oznacza, że jest w grupie najwyższego ryzyka jeśli chodzi o zarażenie wirusem. Tymczasem on sam zupełnie nie boi się COVID-19.

– Nie zwracam uwagi na koronawirusa, nie boję się go. Nie wzmacniam żadnej odporności, bo po co? W tym wieku? Mam 77 lat wieku. Trzeba na coś umrzeć, ale wolałbym umrzeć na placu boju, a nie na koronawirusa. Jestem znudzony już, chcę iść na inną wysokość. Ja tylko boję się Boga i trochę mojej żony – stwierdził Lech Wałęsa w rozmowie z "SE".

Czytaj też:
Merkel poddana testowi na koronawirusa. Jest wynik
Czytaj też:
Budka: Morawiecki zachowuje się jak małe dziecko

Źródło: "Super Express"
Czytaj także