Wyborca będzie mógł głosować korespondencyjnie, o zamiarze głosowania trzeba powiadomić komisarza wyborczego za pośrednictwem urzędu gminy. Państwowa Komisja Wyborcza określi wzór karty do głosowania oraz wzór i rozmiar koperty na pakiet wyborczy; z ustawy z 16 kwietnia, tzw. tarczy 2.0, wykreśla się przepis dotyczący PKW. Kandydaci zgłoszeni w wyborach prezydenckich, które zarządzone były na 10 maja, po ponownym zgłoszeniu zostają uznani za zarejestrowanych w wyborach w kolejnym terminie – zakłada projekt.
Czytaj też:
Jest projekt PiS ws. wyborów. Możliwe głosowanie w lokalach wyborczych
O projekcie na antenie TVP Info mówił rzecznik rządu Piotr Müller. – Liczymy na porozumienie z opozycją w sprawie projektu ustawy dotyczącej przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Mam nadzieję, że we wtorek będziemy mogli dyskutować w Sejmie i dojść do wspólnych wniosków. Liczę, że Senat nie będzie "mroził" ustawy przez 30 dni – wskazał.
Müller zaznaczył, że projekt daje obywatelom wybór, czy chcą zagłosować w lokalu wyborczym, czy też w formie korespondencyjnej. Minister zdrowia ma określić wymogi sanitarne przy głosowaniu w tradycyjnej formie.
Rzecznik rządu pytany o to, czy uda się porozumieć z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, aby ten nie przetrzymywał ustawy w izbie, wskazał: – Na to liczymy, aczkolwiek te rozmowy nie są łatwe, dzisiaj podjęto część z nich, mam nadzieję, że gdy ten projekt już zostanie upubliczniony, to w tej chwili będzie miało miejsce, opozycja zapozna się z nim, a jutro będziemy mogli dyskutować w Sejmie nad kształtem tego projekt i dojdziemy do wspólnych wniosków.
– Liczę na to, że tym razem Senat nie będzie blokował tej ustawy, nie będzie jej mroził, bo można w tydzień, nawet w dwa tygodnie dobrze przedyskutować każdy projekt ustawy. Nie potrzeba do tego miesiąca – powiedział Piotr Müller.
Czytaj też:
"Jakie życie, taki rap". Znany raper komentuje nagranie prezydenta