Zdaniem szefa PSL najbardziej prawdopodobny termin wyborów to 28 czerwca, gdyż jest to ostatni termin, który pozwala na przeprowadzenie całego procesu wyborczego, razem z ewentualną drugą turą i czasem jaki potrzebuje Sąd Najwyższy na ogłoszenie ważności wyborów.
"Jestem najlepszy"
W trakcie rozmowy Kosiniak-Kamysz podkreślił, że jest lepszym kandydatem od Szymona Hołowni i Rafała Trzaskowskiego, gdyż jest "kandydatem powszechnym", który masz szansę na zdobycie głosów nie tylko mieszkańców wielkich miast, ale również i wsi.
Szefa PSL zapytano w czym jest lepszy od swoich dwóch kontrkandydatów z opozycji. Kosiniak-Kamysz stwierdził, że w przeciwieństwie do Szymona Hołowni jest zwolennikiem demokracji bezpośredniej oraz jest doświadczonym politykiem. Podkreślił, że jako jedyny ma w swoim programie "projekty obywatelskie", takie jak dzień referendalny czy wprowadzenie wyboru prokuratora generalnego w wyborach powszechnych.
Z kolei jego przewaga nad Trzaskowskim wynika z tego, że uczestniczy od samego początku w kampanii, podczas gdy kandydat PO dołączył dopiero w zeszłym tygodniu.
"Mam swoje doświadczenia i nie obawiam się ani jednego ani drugiego, i trzeciego kandydata. Podchodzę do nich z szacunkiem, ale wiem, że jestem z nich najlepszy" – mówił gość radia Wnet.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Trzaskowski jest dobry jako reprezentant w stolicy, ale poza nią...Czytaj też:
Skandaliczne słowa Trzaskowskiego. Jest komentarz Ziobry