Karol Gac: Jak to się stało, że Polak kieruje jednym z zatwierdzonych przez amerykańską agencję rządową zespołów, który ma opracować skuteczną terapię zwalczającą koronawirusa?
Prof. Paweł Kaliński: To skumulowany efekt pracy ostatnich 25 lat w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, Uniwersytecie w Amsterdamie, Uniwersytecie w Pittsburghu i Roswell Park Comprehensive Cancer Center. Zajmowałem się manipulowaniem odpowiedzi odpornościowej, czyli tym, jak przekonać układ odpornościowy człowieka, by traktował guzy nowotworowe tak jak ostre zakażenia wirusowe. Sądzę, że niewielkie znaczenie miało to, że jestem Polakiem. Wyjątkowe w Stanach Zjednoczonych jest to, że każdy tu może czuć się u siebie. Europa jest inna. Ważne nie jest to, skąd jestem, ale czy mogę przekonać kolegów i agencje do moich koncepcji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.