Szef MEN był pytany w radiu RMF FM m.in. o tegoroczne kolonie dla dzieci i młodzieży. Zgodnie z zaleceniami opublikowanymi przez MEN, grupa uczestników wypoczynku powinna liczyć do 12 osób (w przypadku dzieci do 10 lat) i do 14 osób (dzieci powyżej 10 lat).
Minister pytany, czy "grupa na kolonii jest odpowiednikiem szkoły czy klasy", odpowiedział, że "raczej klasy". – Wyraźnie mówimy o tym, że powinien być pewien harmonogram. Tak jak teraz, gdy dzieci klas I-III wróciły do szkoły podstawowej, też mówiliśmy o tym, że chociaż może przyjść kilka grup, to te dzieci ze sobą w szkole nie powinny się kontaktować. Na przykład w stołówkach powinny na zmianę jeść obiad, a także na zmianę korzystać z boiska – wskazał Piontkowski.
Podkreślił, że w przypadku podejrzenia przypadku koronawirusa na koloniach, należy skontaktować się z powiatową stacją epidemiologiczną. – To sanepid będzie decydował, czy ewentualna kwarantanna byłaby na terenie ośrodka i czy w ogóle ona jest potrzebna – zaznaczył.
– Gdyby okazało się, że jakieś dziecko, czy opiekun jest zakażone, to wówczas ta osoba, jeżeli byłaby w poważniejszym stanie, powinna trafić do szpitala, a pozostałe osoby powinny przebywać na kwarantannie – wyjaśnił szef MEN. – I wydaje się logicznym, że takim miejscem kwarantanny mógłby być ośrodek wypoczynkowy, czy miejsce obozu – dodał minister edukacji.
Pytany, czy na kolonie lub obozy będzie możliwy wyjazd zbiorowy, czy tylko indywidualny, odpowiedział, że "organizator może zorganizować dojazd zbiorowy". – Oczywiście wyjazd zbiorowy jest także dopuszczalny. W tej chwili ministerstwo infrastruktury pracuje nad ewentualnym poluzowaniem obostrzeń, które w tej chwili obowiązują – powiedział szef MEN.
Przypomniał, że obecnie w środkach komunikacji publicznej może być zajęte co drugie miejsce.
W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało wytyczne dla organizatorów wypoczynku, które mają służyć ograniczeniu ryzyka zakażenia dzieci i młodzieży oraz kadry.
Zgodnie z wytycznymi przygotowanymi przez resorty edukacji, zdrowia i głównego inspektora sanitarnego uczestnicy wypoczynku w dniu wyjazdu muszą być zdrowi. Mają to poświadczać rodzice dziecka w pisemnym oświadczeniu o braku u uczestnika wypoczynku infekcji i objawów chorobowych sugerujących chorobę zakaźną. Rodzice poświadczają też, że dziecko nie mieszkało z osobą przebywającą na kwarantannie i nie miało kontaktu z osobą podejrzaną o zakażenie w okresie 14 dni przez rozpoczęciem wypoczynku.
Uczestnicy wypoczynku mają być przygotowani do stosowania się do wytycznych i regulaminów uczestnictwa, związanych z zachowaniem dystansu (co najmniej 2 m) i z przestrzeganiem wzmożonych zasad higieny.
Rodzice muszą też zaopatrzyć uczestnika wypoczynku w indywidualne osłony nosa i ust do użycia podczas pobytu na wypoczynku.
W wytycznych znalazły się też zapisy o organizacji warunków zakwaterowania, transportu i wyżywienia.
Czytaj też:
Kiedy Polska otworzy granice? Czaputowicz zabiera głos