Piosenki Pidżamy Porno "Antifa" użyto, aby zilustrować materiał dotyczący zamieszek w stanach Zjednoczonych po śmierci Afroamerykanina George'a Floyd'a. Mężczyzna został zabity przez policjanta.
Zespół w wulgarnych słowach wyraził swój sprzeciw wobec wykorzystywania ich twórczości w mediach publicznych, obrazili także prowadzących program Rafała Ziemkiewicza i Stanisława Janeckiego.
">W tyle wizji<, tvpowski wykrztusiec, użył naszej piosenki "Antifa", jako dźwiękowej ilustracji, obecnych zadym w USA. Oczywiście bez pytania nas o zgodę. W studio siedziały dwie miękkie kut**iny: Janecki z Ziemkiewiczem, którzy słowami "[...]A co tam, pouprawiajmy sobie trochę rasizmu [...]" zapowiedzieli materiał filmowy z naszym utworem w tle. Niechaj Wielki Zeus skopie wam te tyły na wieki... ChWwDF!" – można przeczytać w mediach społecznościowych zespołu.
O odpowiedź Pidżamie Porno pokusił się Rafał Ziemkiewicz.
"Jakiś kolejny wyliniały rockmen lansuje się metodą „na Skibę”. Zgłosiłeś dupku utwór do Zaiksu to każdy ma prawo go za opłatą użyć - np. jako ilustracji materiału o podobnych ci zdegenerowanych anarchopaniczykach. Bierz swoją piżamkę i mykaj na bambus, kopidole cmentarny" –napisał na Twitterze publicyta "Do Rzeczy".
twitterCzytaj też:
George Floyd miał koronawirusaCzytaj też:
Ambasador USA: To bolesne, depresyjne, emocjonalnie wyczerpująceCzytaj też:
Niepojące wieści z USA. Polska szkoła stanęła w ogniu