We wpisie zamieszczonym w mediach społecznościwych córka byłego premiera i byłego szefa Rady Europejskiej odniosła się do sprawy, która w ostatnim czasie dominuje w zbliżającej się do końca kampanii prezydenckiej. Chodzi o kwestię praw mniejszości seksualnych, a także wypowiedzi polityków obozu rządzącego na temat ideologii LGBT.
"Mamy już sporo opinii, dlatego odniosę się do czegoś, co mi samej pozwala lepiej zrozumieć świat – do literatury" – zaczęła swój wpis Kasia Tusk. Jak dodała, nie wie czy kogokolwiek, kto zgadza się z ostatnimi wypowiedziami rządu, nakłoni do przeczytania chociaż jednej z tych książek, ale próbując nie ma nic do stracenia".
Jakie pozycje poleciła córka byłego premiera? "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego, "Serce Europy" Normana Daviesa, "Utwory wybrane" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, a także "Wywieranie wpływu na ludzi" Roberta Cialdiniego.
W opisie do ostatniej książki Tusk napisała, że jej "autor na podstawie badań pokazuje jak łatwo jest nakłonić normalnych ludzi do czynienia strasznych rzeczy, jak łatwo wmówić sobie, że "Auschwitz było efektem kilkusosobowej bandy zwyrodnialców, a nie skutkiem powolutku sączonej propagandy, za którą poszły masy".
"Nikt przed II Wojną Światową nie powiedział na głos, że kogoś trzeba zabić. Pojawiały się za to sformułowania o oczyszczaniu Państwa, snucie marzeń o świecie bez Żydów i niewinnie wyglądające ograniczanie praw. Tak się zaczęło - co było potem wszyscy wiemy. Ktoś kiedyś powiedział 'Niemcy bez Żydów', dziś ktoś mówi 'Polska wolna od LGBT'. Jeśli udajesz, że nie widzisz podobieństwa, jeśli wydaje Ci się, że to pierwsze jest niedopuszczalne, a to drugie ma jakieś moralne wytłumaczenie to usiądź proszę wygodnie na fotelu i przemyśl to jeszcze raz" – zakończyła.
instagramCzytaj też:
Aktorka wstydzi się za sytuację w Polsce. O Andrzeju Dudzie: To nie jest mój prezydentCzytaj też:
Wnuk byłego prezydenta skazany na rok więzienia