W związku z pandemią koronawirusa oraz wywołanym nią kryzysem gospodarczym, wiele przedsiębiorstw zaczęło odczuwać problemy z płynnością finansową. Kłopoty nie ominęły również Agory, wydawcy "Gazety Wyborczej", która borykała się z trudną sytuacją finansową jeszcze przed wybuchem pandemii.
Spółka postanowiła sięgnąć po środki z rządowej tarczy antykryzysowej i zawnioskowała o kwotę 8 milionów złotych. Niedawno otrzymała pierwszą transzę pomocy w wysokości prawie 3 milionów z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Środki te będą stanowić "uzupełnienie porozumień, jakie Agora zawarła w kwietniu br. z pracownikami".
Zgodnie z tymi porozumieniami, Agora obniżyła swoim pracownikom wymiar pracy oraz pensje o 20 procent do końca września. Według szacunków, ten ruch ma dać spółce 25 milionów złotych oszczędności.
Równocześnie rzecznik prasowy Agory potwierdził, że pozostałe spółki wchodzące w skład Grupy Agora, które zawnioskowały o rządową pomoc, w zdecydowanej większości już ją otrzymały.
Według danych za rok 2018 Grupa Agora zatrudniała prawie 2800 pracowników.
Czytaj też:
Jechała na elektrycznej hulajnodze pijana i pod wpływem narkotyków. Tragiczny finał wypadku