Minge już kilka razy wcześniej zasłynęła wyrażaniem opinii wymykających się z głównego nurtu. Tym razem odniosła się do ataków zwolenników Rafała Trzaskowskiego, którzy po przegranej swojego kandydata w wyborach prezydenckich zaczęli obrażać sympatyków Andrzeja Dudy. Takie zjawisko można zaobserować przede wszystkim w mediach społeczenościowych.
Projektantka zwraca uwagę, że wyborcy kandydat KO zarzucają wyborcom prezydenta brak wykształcenia. Jako zarzut stawiają także to, że sympatycy Dudy mieszkają przede wszystkim w mniejszych miejsocowściach. Duże miasta wybrały Tzraskowskiego. "Przewijająca się wina to pochodzenie, niskie wykształcenie, ubrane w „wiesniaki, menele, nieroby, dziecioroby, sprzedawczyki, skurwysyny, chuje jebane (przepraszam), dewianci, bezmózgowcy..”. Najczęstszym przewinieniem jest „wy wsioki, my z wielkiego miasta”. Narodzie, co wy wyprawiacie??? Dokąd drodzy państwo? Reprezentujecie człowieka, za którym jawnie stoicie murem" – pisze Ewa Minge (pis.oryg. – red.).
"Spotkałam dzisiaj w komentarzach, pod tymi, którzy się pochwalili, ze to ich prezydent wygrał,groźby karalne „przyjdziemy po ciebie dziwko..”.”,za pięć lat ukrzyżujemy cię baranie..”.. Cóż, życzyłabym sobie aby nowo wybrany głosami ponad POŁOWY społeczeństwa prezydent, otworzył szeroko drzwi dla tej drugiej PRAWIE połowy, bo to potężny głos i dopuścił,ten głos do dyskusji o kształcie,wspólnej jednak Polski" – wskazuje gwiazda.
"Jestem nikim, ja to zwyczajna pani w średnim wieku ale gdyby mnie tak obrażano, tak katowano moich wyborców, nie wiem czy uprawiać bym chciała Wersal. Siłą i wyzwiskami,to właśnie pod tą budką z piwem, co to podobno wygrała wybory a nie w kontekście dialogu. Wierze, może naiwnie,ze ten jest możliwy,tylko faktycznie niech wyjada ci wszyscy, którym tak bardzo śmierdzi,jak czytam nasz kraj" – konkluduje projektantka.
instagramCzytaj też:
"Jestem przerażona! Rządzą nami podli tchórze!"Czytaj też:
Olga Tokarczuk: Mój "list" do Trzaskowskiego to fałszywka