Michał Sz. vel Małgorzata "Margot" Sz. decyzją sądu, który wziął pod uwagę zażalenie prokuratury, został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące za udział w zbiegowisku, brutalne zaatakowanie działacza fundacji pro-life oraz niszczenie mienia należącego do fundacji. W miniony piątek policjanci doprowadzili podejrzanego do aresztu. Aktywiści LGBT, próbujący przeszkodzić w zatrzymaniu, wszczęli przepychanki z funkcjonariuszami. W związku z zamieszkami policjanci zatrzymali 48 osób.
Politycy Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy od samego początku krytykowali sposób działania policji i władz oraz wyrażali poparcie dla Michała Sz. Teraz dołączyli do nich naukowcy. Ich apel został opublikowany w "Gazecie Wyborczej".
"My, niżej podpisane i podpisani badaczki i badacze, wyrażamy głębokie zaniepokojenie bezprecedensowym atakiem na społeczność LGBT+ w Polsce. Z całą mocą potępiamy aresztowanie działaczki LGBT+ Małgorzaty (Margot) Sz., które uważamy nie tylko za niepotrzebny i nieproporcjonalny środek zapobiegawczy, ale także za kolejny – po ogłoszeniu niektórych części Polski „strefami wolnymi od LGBT” – etap homofobicznej kampanii prowadzonej przez polskie władze" – czytamy w apelu.
"Niepokoi nas również brutalność, z jaką polskie siły policyjne interweniowały wobec osób uczestniczących w demonstracji wspierającej Małgorzatę 7 sierpnia. Wzywamy polskie władze do natychmiastowego uwolnienia Małgorzaty Sz. i do zagwarantowania praw osób LGBT+" – piszą naukowcy.
Duża cześć polskich sygnatariuszy listu to pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego. Wśród nich jest Magdalena Środa, profesor w Instytucie Filozofii UW. Na liście znalazł się również Jan Tomasz Gross, autor m.in. książek "Sąsiedzi" i "Złote żniwa".
Czytaj też:
Oto plan Kaczyńskiego? "RZ": To wywołałoby największą zmianę w PiS od latCzytaj też:
A jeśli Trump przegra...