Autorzy inicjatywy poinformowali również o złożeniu pierwszych 3,5 tysiąca podpisów pod projektem. Ich zdaniem "Konwencja stambulska uderza w podstawy polskiego porządku ustrojowego kwestionując autonomię i tożsamość rodziny oraz ogranicza prawo do wychowania dzieci przez rodziców, co jest sprzeczne z art. 48 Konstytucji RP.".
Co więcej, zdaniem pomysłodawców wypowiedzenia konwencji, dokument wcale nie chroni ofiar przemocy domowej. Jak możemy przeczytać w informacji przesłanej przez Komitet:
"Autorzy Konwencji pominęli rzeczywiste przyczyny przemocy, takie jak rozpad rodziny, uzależnienia czy seksualizacja wizerunku kobiety, upatrując ich w tradycyjnych rolach płciowych. Dokument instrumentalnie traktuje ofiary przemocy wykorzystując jej do propagowania ideologicznych postulatów" – napisali autorzy projektu wypowiedzenia konwencji stambulskiej.
"Badania pokazują, że w krajach, gdzie wprowadzono rozwiązania proponowane w Konwencji (np. Dania, Finlandia, Szwecja), wskaźnik przemocy domowej jest znacznie wyższy niż w Polsce" – dodają.
Konwencję stambulską ma zastąpić Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny. "Ten dokument gwarantuje najważniejsze prawa małżonków, rodziców i dzieci. Chroni także rodzinę przed nadmierną ingerencją ze strony państwa. Konwencja określa również skuteczne zasady przeciwdziałania przemocy, w tym przemocy domowej" – przekonują obrońcy życia i tradycyjnej rodziny.
Czytaj też:
Cichanouska publikuje nowe nagranie, w którym wzywa Białorusinów do zdecydowanych działańCzytaj też:
Wybory prezydenckie w USA. Trump przyspiesza i wciąż jest w grze