Wojewoda mazowiecki: Władze Warszawy powinny ponieść odpowiedzialność ws. Czajki

Wojewoda mazowiecki: Władze Warszawy powinny ponieść odpowiedzialność ws. Czajki

Dodano: 
Konstanty Radziwiłł
Konstanty RadziwiłłŹródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
- Gospodarowanie ściekami to zadanie samorządu, tak więc odpowiedzialność za przyczyny i skutki zaistniałej sytuacji powinny w pierwszej kolejności ponieść władze miasta, które od 14 lat są związane z Platformą Obywatelską. Przerzucanie winy na poprzedników jest w mojej ocenie skandaliczne i sprawia, że trudno ufać w skuteczność obecnych władz Warszawy - mówi portalowi DoRzeczy.pl wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Rok po awarii kolektora w oczyszczalni ścieków "Czajka", Warszawa ponownie została zalana przez nieczystości. Dlaczego?

Konstanty Radziwiłł: Te pytanie powinny być skierowane do prezydenta m.st. Warszawy. Z informacji mi przekazanych wynika, że obecnie służby miejskie ustalają jeszcze dokładną przyczynę i skalę awarii, dlatego za wcześnie na ostateczne wnioski. Czekamy na informację, gdyż od diagnozy sytuacji będą zależały kolejne kroki. Podjęcie działań naprawczych jest teraz najważniejsze.

Rok po roku dochodzi do wycieku ścieków do Wisły. Warszawiacy są zbulwersowani. Ostrzegano prezydenta Warszawy, że brak reakcji po pierwszym wycieku może skończyć się katastrofą. Dlaczego nikt nie podjął konkretnych decyzji?

W dalszej kolejności z pewnością trzeba będzie ustalić, czy wystąpiły zaniechania, które doprowadziły do dzisiejszej sytuacji. Wiemy, że Wody Polskie ostrzegały przed możliwością wystąpienia kolejnej awarii, jednak mimo tych apeli nie rozpoczęto nawet budowy rurociągu zastępczego. Ponadto przedstawicielom Wód Polskich nie pozwolono dokonać kontroli w MPWiK. Trudno to wytłumaczyć w racjonalny sposób.

Kto powinien ponieść konsekwencje finansowe decyzji ws. Czajki?

Gospodarowanie ściekami to zadanie samorządu, tak więc odpowiedzialność za przyczyny i skutki zaistniałej sytuacji powinny w pierwszej kolejności ponieść władze miasta, które od 14 lat są związane z Platformą Obywatelską. Przerzucanie winy na poprzedników jest w mojej ocenie skandaliczne i sprawia, że trudno ufać w skuteczność obecnych władz Warszawy. Dodam też, że jest to formacja walcząca o autonomię samorządów. Niezależnie od tego, rząd zadeklarował pomoc w budowie rurociągu zastępczego, ponieważ najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców oraz zminimalizowanie negatywnych skutków dla środowiska. Jednak wybór konkretnego wariantu technicznego należy do władz miasta.

Czy może dojść od katastrofy sanitarnej, o której mówi już część ekspertów?

Zwróciłem się do Wojewódzkiej Inspekcji Sanitarnej oraz Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska o przygotowanie oceny zagrożenia. W Warszawie nie ma zagrożenia dla wody pitnej, gdyż ujęcie jest zlokalizowane powyżej miejsca zrzutu nieczystości. Jednak sytuacja musi być oczywiście monitorowana poniżej tego punktu, w szczególności chodzi o miasto Płock, w którym znaczna część wody pobierana jest z Wisły. Osobną kwestią jest zagrożenie dla środowiska – ubiegłoroczna awaria pokazała, że negatywne skutki dla ekosystemu wystąpiły.

Rozmawiał pan z prezydentem Warszawy?

Rafał Trzaskowski, przedstawił mi raport z podjętych działań. Miasto stołeczne zadeklarowało, że podejmuje intensywne działania zmierzające do wyjaśnienia przyczyn awarii. W chwili obecnej nieczystości są ozonowane, ale to rozwiązanie prowizoryczne. Musi powstać rurociąg zastępczy. Służby zarządzania kryzysowego urzędu wojewódzkiego są w kontakcie z miejskimi – naszym obowiązkiem jest współpraca na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców.

Czytaj też:
Awaria w oczyszczalni "Czajka". Jest decyzja Morawieckiego

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także