Nadchodzą wielkie zmiany w Kodeksie wyborczym? "DGP": PiS myśli o napisaniu go od nowa

Nadchodzą wielkie zmiany w Kodeksie wyborczym? "DGP": PiS myśli o napisaniu go od nowa

Dodano: 
Wybory. Zdjęcie ilustracyjne
Wybory. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
Jak informuje dzisiejszy "Dziennik Gazeta Prawna", PiS rozważa napisanie od nowa Kodeksu wyborczego. Zmiany miałyby objąć m.in. kwestię finansowania kampanii, sondaży, a także ciszy wyborczej.

Jak podkreślają źródła, z którymi rozmawia dziennik, "trzy lata bez wyborów to dobry czas na rozpoczęcie takich prac".

Jedną z najistotniejszych zmian ma być przekazanie spisów wyborców w ręce PKW, obecnie to kompetencja samorządów.

Poza tym, pojawia się też pomysł, aby wprowadzić zakaz publikacji wyników sondaży w określonym czasie przed wyborami lub zezwalać na pokazywanie sondaży przeprowadzanych jedynie przez certyfikowane ośrodki badawcze.

"DGP" pisze również, że w ramach proponowanych zmian, PiS zastanawia się nad zniesieniem lub "poważną korektą" ciszy wyborczej. "Miałoby to być wyjście naprzeciw postulatom zgłaszanym wielokrotnie przez PKW" – czytamy.

Istotną zmianą ma być również zwiększenie limitów wydatków na kampanię. "Spot w TV w dobrym czasie emitowany przez tydzień to koszt 200-300 tys. zł, z kolei billboard na dwa tygodnie to 1,5-2 tys. zł. Komitety przy obecnych limitach mają kłopot z finansowaniem takich wydatków" –mówi gazecie polityk PiS.

Rozważana ma być także likwidacja obowiązku zbierania podpisów z poparciem dla partii, które są w Sejmie.

Czytaj też:
PiS szykuje kolejne zmiany w sądach. "Rz": Będą radykalne
Czytaj też:
Mocne słowa Kaczyńskiego. "Tylko zdecydowana postawa wobec tej niszczącej państwo patologii może przynieść efekty"
Czytaj też:
Zaskakujące wyniki badania na Polakach. Zobacz, na co wpłynęła pandemia

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także