Sekielski opublikował na swoim profilu na Facebooku specjalne nagranie. – Pokazuję się dzisiaj ze zwierzętami, bo chcę wesprzeć prezesa PiS, piątka dla zwierząt. Panie prezesie, lubię to. Piąteczka, panie prezesie, od Tomeczka – mówi.
Dalej stwierdza, że projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt autorstwa PiS to dobry pomysł, ale jego zdaniem pewnie nie zostanie zrealizowany. – Biznesmen z Torunia i potentat medialny nie zgodzi się na to. Wziął kaskę od hodowców futrzaków i nie bardzo mu się podoba, aby prezes Kaczyński był ekologiem – uważa Sekielski.
– Bardzo was proszę, abyście nie dali się specjalnie nabrać. Prezes Kaczyński potrafi być dobry dla zwierząt, on kocha zwierzęta. Gorzej idzie mu z oponentami politycznymi albo tymi, którzy się z nim nie zgadzają – przekonuje dziennikarz.
Według Sekielskiego Kaczyński wykorzystuje tę sprawę do rozgrywek związanych z rekonstrukcją rządu. – Mówię o Solidarnej Polsce przede wszystkim, ale i o Porozumieniu Jarosława Gowina, który wraca do rządu. Najlepszy jest marszałek Terlecki, który powiedział, że niespecjalnie się cieszy z tego, że Gowin wraca – mówi dziennikarz.
Zdaniem Sekielskiego nie należy się tym wszystkim specjalnie przejmować, chyba że obóz władzy zacznie się mocno dzielić. – To będzie wtedy dobra wiadomość, bo nikt nie potrafi się tak dzielić, jak prawica łączyć – ironizuje.