W felietonie zamieszczonym na łamach "Super Expressu" były premier odniósł się do poniedziałkowej debaty w Parlamencie Europejskim o praworządności w Polsce, gdzie kluczowym aspektem była sytuacja osób LGBT.
Miller nawiązał do sprawy "stref wolnych od LGBT" i mocnego wystąpienia europosła PiS Patryka Jakiego. "Pan Jaki to w ogóle specyficzny przypadek. Grzmiał na przykład, że w Niemczech odsłonięto pomnik Lenina i nic, a wszystkim przeszkadza, że w Polsce «bronimy wartości rodzinnych». Pomnik rzeczywiście odsłonięto, ale nie Lenina, tylko Marksa" – czytamy w "SE". Na koniec Miller stwierdził: "Lenin, Marks – dla Jakiego co za różnica. «Wstyd i hańba» kończył swe europejskie wystąpienie. Patrząc na niego pomyślałem dokładnie to samo".
Na odpowiedź Patryka Jakiego nie trzeba było długo czekać. "3RP od 2dni wyśmiewa mój angielski 'akcent' (bo ciężko inaczej krytykować, bo jednak jako jeden z kilku z ponad 50 polskich europosłów regularnie mówi tam po angielsku, a co do samych argumentów ciężko się przyczepić)" – zaczął swój wpis europoseł. Jak dodał, taką próbę podjął Leszek Miller. "Twierdzi, że 'Jaki głupi' bo u naszych sąsiadów jest pomnik Marksa a nie Lenina" – wskazał i zwrócił się do byłego premiera: Tymczasem Hm Towarzyszu Sekretarzu, nauczaliście siłą naród o swoich bohaterach a sami ich nie odróżniacie?" – zapytał. Do swojego wpisu załączył screen artykułu z czerwca tego roku informującego o odsłonięciu pomnika Lenina w Niemczech.
facebookCzytaj też:
"Nie przeszkadza wam nowy pomnik Lenina w Niemczech, ale przeszkadza...". Mocne wystąpienie Jakiego w PECzytaj też:
"Gdy niespotykanie spokojny jezuita pisze takie rzeczy...". Mocna odpowiedź na słowa Hołowni