Stanisław Karczewski zapewnił na antenie radiowej "Trójki", że rząd panuje nad sytuacją. Podkreślił także, że jest ona "trudna", ale nie "dramatyczna".
– Jestem przekonany, że panujemy nad sytuacją związaną z epidemią, która jest trudna, ale nie dramatyczna. Potrzebna nam dyscyplina i konsekwencja – powiedział Karczewski. Dodał także, że choć przebieg epidemii jest nie do przewidzenia, to polski rząd jest przygotowany na jeszcze trudniejszą sytuację epidemiczną.
– Sytuacja jest nie do przewidzenia. Mamy wzrost ilości zachorowań i mam nadzieje, że za kilka dni będziemy obserwować spadek. Mimo wszystko jesteśmy przygotowani na sytuacje jeszcze trudniejszą – stwierdził.
Były marszałek Senatu wskazał również, jakie jest obecnie największe wyzwanie dla rządzących w związku ze wzrastającymi liczbami zachorowań na COVID-19.
– Najważniejszym problemem, z którym się zmagamy to komunikacja. Chodzi o dobre skoordynowanie i kierowanie pacjentów tam, gdzie są wolne łóżka – powiedział. Dodał także, że jest w stałym kontakcie z dyrekcją szpitala CSK MSWiA w Warszawie, gdzie przyjmowani są pacjenci zarażeni SARS-CoV-2
– Sam pracuje i jestem w kontakcie z dyrekcją szpitala MSWiA w Warszawie, więc wiem jakie są tam problemy i jak są rozwiązywane – zapewnił polityk PiS.
Czytaj też:
Izby lekarskie niechętnie delegują personel do walki z pandemią. Problem narastaCzytaj też:
Szumowski w szpitalu. "Nie kontaktuję się z mediami, potrzebuję trochę odpoczynku"