Badania przeprowadzone przez Amerykańskie Towarzystwo Hematologii (ASH) na łącznej próbie ponad 470 tys. osób zainfekowanych wirusem SARS-CoV-2 w Danii wykazały, że osoby z grupą krwi 0 nie tylko mają mniejsze prawdopodobieństwo zakażenia, ale również rzadziej zapadają na najcięższe formy COVID-19. Dane te porównano z wynikami ponad 2,2 mln osób z całego świata chorych na COVID-19.
– Nawet w sytuacji rozwinięcia się u nich COVID-19, choroba ta ma łagodniejszy przebieg, a także istnieją mniejsze szanse powikłań – wynika z badania.
Według badań ASH częściej wirusem SARS-CoV-2 zakażają się osoby o grupie krwi A i B. W ich przypadku również częściej dochodzi do zgonu wskutek COVID-19.
Autorzy badań podkreślają, że poza grupą krwi wpływ na przebieg choroby mają inne schorzenia, na które cierpi pacjent, jego wiek, ewentualna otyłość czy nadciśnienie tętnicze.
Naukowcy przypuszczają, że przeciwciała zawarte w grupie krwi 0 mogą być ważnym czynnikiem chroniącym przed zakażeniem koronawirusem. Przypominają, że grupa 0 posiada przeciwciała anty-A oraz anty-B.
Z badania wykonanego w szpitalu w kanadyjskim Vancouver na około 100 pacjentach, na które powołuje się "Blood Advanced", wynika, że zdecydowaną większość osób w stanie krytycznym po zakażeniu SARS-CoV-2 stanowili pacjenci z grupami krwi A oraz AB.
Cristina Arbona z Hiszpańskiego Towarzystwa Hematologii i Hemoterapii (SEHH) wskazała, że opublikowane w “Blood Advanced” badania potwierdzają wcześniejsze obserwacje zespołów lekarskich na świecie, że grupa krwi może mieć związek ze sposobem przebiegu COVID-19. Zaznaczyła jednak, że istnieje szereg innych wypadkowych, od których uzależniony jest proces reakcji organizmu na zakażenie, takich jak np. przewlekłe choroby, na które cierpi pacjent.
– Zaletą tych badań jest fakt, że zostały one przeprowadzone na bardzo dużej próbie badawczej oraz, że potwierdzają istniejące wcześniej przypuszczenia, że grupa krwi ma wpływ na przebieg zakażenia – dodała Arbona.
Czytaj też:
Rząd wprowadza nowe obostrzenia. Jest reakcja EpiskopatuCzytaj też:
Szczyt UE ws. pandemii. Co ustalono?