W Brukseli trwa spotkanie unijnych przywódców, którego głównym tematem będzie budżet UE i zaproponowany do niego mechanizm warunkowości. Jak poinformowała na antenie Polskiego Radia 24 korespondentka TVP w Brukseli, ta część obrad zaplanowana jest na godziny wieczorne.
Dziennikarka przewiduje, że dyskusji towarzyszyć będą ogromne emocje. – Wszystko wskazuje na to, że będzie bardzo gorąca atmosfera, a stanowiska wciąż będą spolaryzowane – stwierdziła Dominika Ćosić. – Prezydent Macron podjął się misji przekonywania premiera Holandii Marka Rutte, by ten nie stawiał oporu, by poszedł na kompromis – wskazywała.
Korespondentka TVP odniosła się też do kompromisu, który ma uwzględniać interesy Polski i Węgier, które wcześniej zagroziły zastosowaniem weta. Zdaniem korespondentki, jeśli faktycznie zaakceptowany zostanie kompromis, który "teraz leży na stole", to nie będzie to spektakularny sukces Polski i Węgier.
– Bo takim sukcesem byłoby w ogóle anulowanie tego rozporządzenia, ale też nie można mówić absolutnie o porażce, bo jednak jest sporo rzeczy zmienionych – wskazała i dodała: "Pojęcie praworządności zostało zawężone do kwestii związanych z gospodarowaniem finansami unijnymi".
Czytaj też:
Jasne stanowisko Konfederacji. Winnicki: To kolejna kapitulacjaCzytaj też:
Coraz bardziej napięta sytuacja w Zjednoczonej Prawicy. Nieoficjalnie: Ziobro namawia Kaczyńskiego do zerwania kompromisu