Jednak nadzieja?

Dodano: 
Prof. Grzegorz Kucharczyk
Prof. Grzegorz Kucharczyk Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Niemal 40 lat temu rodziło się pokolenie naszego ostatniego boomu demograficznego.

W ten sposób naród zareagował na beznadzieję stanu wojennego (nie mówiąc o częstych wyłączeniach prądu). Wszak każde nowo narodzone dziecko jest oznaką nadziei – jego rodziców, ale również nadziei dla całej wspólnoty narodowej. Dziecko to przyszłość. To znak, że można się odbudować, zacząć od nowa. Nieprzypadkowo zazwyczaj po wielkich wojnach następuje wzrost demograficzny.

Cały felieton dostępny jest w 51/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Grzegorz Kucharczyk
Czytaj także