Jak informuje portal wPolityce, podczas protestu doszło na zdemolowania auta policyjnego. Protestujący uniemożliwili pojazdowi przejazd. Następnie otoczyli samochód.
"Na szybach auta naklejono wlepki Strajku Kobiet, tęczowe znaki LGBT, a także wypisano na nim wulgarne treści. Na przedniej szybie położono transparenty "PiS wam mordę lizał" oraz "Wyp…dać"" – opisuje serwis.
To jednak nie koniec. "Osaczonemu policjantowi ubliżano (m.in. poprzez wulgarne gesty). Na nagraniach widać, że uciechę z tego typu zachowania mają niestety i przedstawiciele mediów. W funkcjonariusza w radiowozie nieustannie celowano z bliska kamerami i aparatami telefonów" – relacjonuje wPolityce.pl.
Portal opublikował serię nagrać, na których udokumentowano całe zdarzenie.
Czytaj też:
Dziambor: Spełnia się niestety najczarniejszy scenariuszCzytaj też:
"To jest moja decyzja". Kowalski nie zaszczepi się na koronawirusa