Serwis relacjonuje trwającą w argentyńskim senacie debatę nad projektem nowego prawa aborcyjnego, który ma wprowadzić darmową i legalną aborcję na żądanie do 14. tygodnia ciąży.
Publikację portalu skrytykowała Marta Lempart. Liderka Strajku Kobiet uważa, że OKO.press podaje nieprawdę i kreuje "inną rzeczywistość".
"Wow, @oko_press, dlaczego piszecie nieprawdę? Argentynki z @CampAbortoLegal walczą o aborto legal, seguro, gratuito, tak jak my we wzorowanej na argentyńskiej kampanii #LegalnaAborcjaTeraz - o aborcję legalną, bezpieczną, darmową. A Wy kreujecie jakąś inną rzeczywistość. Słabe" – napisała Lempart na Twitterze.
Zarzuty pod adresem portalu wysunęła również inna działaczka Strajku Kobiet, Klementyna Suchanow. "Nie, @oko_press, w Argentynie nie mówi się «darmowa i legalna aborcja na żądanie», w kampanii mowa o: «legalnej, bezpiecznej i darmowej aborcji», oficjalnie dokument mówi o «dobrowolnym przerywaniu ciąży». just fact-checking for you:)" – napisała.
Serwis OKO.press został uruchomiony w czerwcu 2016 przez Fundację Ośrodek Kontroli Obywatelskiej "OKO" i przy wsparciu Agory, wydawcy "Gazety Wyborczej". Portal reklamuje się jako "obywatelskie narzędzie kontroli władzy".
Czytaj też:
Lempart i Suchanow otrzymały nagrodę Europejki RokuCzytaj też:
Sylwester z Dudą czy Trzaskowskim? Nietypowy sondaż