W środę wieczorem Telewizja Polska wyemitowała film dokumentalny zatytułowany "Taśmy Amber Gold" w reżyserii Sylwestra Latkowskiego. Film opowiada o tzw. układzie trójmiejskim.
– Afera Amber Gold to przykład tego, że w Polsce mafia istnieje. Mafia to związek polityków, samorządów, biznesów, prokuratury – powiedział w TVP Info po premierze dokumentu Latkowski.
Jak stwierdził, "udało się wmówić nam wszystkim, że za tą sprawą stoją dwie osoby". – To nie tak – zaznaczył. Zwrócił uwagę, że proces w sprawie Amber Gold utajniono, choć afera nie miała charakteru obyczajowego. – Gdyby nie media, w ogóle nie dowiedzielibyśmy się o aferze Amber Gold – dodał.
Dziennikarz mówił, że w trójmiejskich organach ścigania nadal panuje układ. – Po raz pierwszy mam fizyczne poczucie zagrożenia. Dostaję sygnały: "Słuchaj, tym razem nie skończy się tylko na dyskredytowaniu twojej osoby".
– Czy to jest normalne, że jesteśmy Rosją? W którym miejscu jesteśmy, że ktoś, za powiedzenie prawdy, obawia się o swoje życie? – pytał Latkowski.
Czytaj też:
Akt oskarżenia dla prokurator nadzorującej sprawę Amber Gold