Zdaniem Waszczykowskiego, forsowany przez MSZ projekt utrudni ministrowi budowanie własnej polityki zagranicznej – ze względu na wzmocnienie kompetencji dyrektora generalnego. Stanowisko to sprawuje obecnie Andrzej Papierz.
Jak mówi w rozmowie z Interią Witold Waszczykowski, kiedy projekt wejdzie w życie, Zbigniew Rau straci możliwość kierowania polityką personalną w służbie zagranicznej: –To byłaby struktura, która pozwoliłaby mu (Papierzowi - red.) wyrwać nadzór nad całą kadrą dyplomatyczną spod kontroli ministra spraw zagranicznych. To byłby cios wymierzony w dyplomację, bo minister nie mógłby dopasować kadry do realizacji polityki zagranicznej. Kuriozalna sytuacja.
MSZ udzielił bardzo krótkiej odpowiedzi na pytanie zmian, jakie wprowadzi projekt. "Ustawa jest procedowana. W najbliższym czasie Zbigniew Rau wypowie się na ten temat" – odpowiedziały służby prasowe resortu.
Ustawa m.in. powołanie szefa służby zagranicznej, wzmocnienie uprawnień Akademii Dyplomatycznej i otwarcie dyplomatycznej drogi dla młodych. Interia zaznacza, że to "prawdziwa rewolucja".
Czytaj też:
Olbrychski wściekły na Olejnik. "Pamiętamy, tak było w Chinach"Czytaj też:
Koszalin: Biskup Edward Dajczak ponownie zakażony koronawirusem