Badania (DOI: 10.1111/jcpe.13435.) przeprowadzone w Katarze wśród 568 osób z powikłaniami po COVID-19 wykazały, że pacjenci z chorobami przyzębia (45 proc. badanych) 3,5-krotnie częściej trafiali na oddziały intensywnej terapii, 4,5-krotnie częściej potrzebowali respiratora i niemal 9-krotnie częściej umierali niż osoby bez chorób przyzębia. Ogólne ryzyko powikłań było u nich 3,7 razy wyższe.
Pod uwagę wzięto wiele czynników ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19, takich jak wiek, otyłość, palenie papierosów, astma, choroby układu sercowo-naczyniowego, cukrzyca czy nadciśnienie.
Zwiększona podatność na powikłania u osób z chorobami przyzębia może być związana z podwyższonym poziomem stanu zapalnego.
– Bakterie występujące w jamie ustnej pacjentów z chorobami przyzębia mogą być wdychane i prowadzić do infekcji płuc. Przy COVID-19 może to zwiększać ryzyko zgonu – mówi jeden z autorów analizy prof. Mariano Sanz z Uniwersytetu Complutense w Madrycie.
– Te badania wskazują, że stan zapalny w jamie ustnej prowadzi do zaostrzenia przebiegu infekcji wirusowej, dlatego dbanie o zdrowie jamy ustnej powinno być jednym z zaleceń mających na celu zmniejszenie ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 – komentuje prof. Lior Shapira, prezes Europejskiej Federacji Periodontologii.
Czytaj też:
Szczepienia nauczycieli. Dworczyk podał ważne datyCzytaj też:
Poseł PO zarzuca rządzącym kłamstwo: Żenada i wściekłość