Polityk odniósł się do sprawy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Zdaniem Andrzeja Sośnierza, Adam Bielan i jego otoczenie od dłuższego czasu realizowali misję "rozdemontowywania" Porozumienia i destabilizowania partii. – Czasem bardziej chodzi o to, żeby coś w środku partii bulgatowało, falowało. I to doczekało się riposty – stwierdził.
– W Porozumieniu nie będzie teraz rozpadu. Zawieszenie Adama Bielana zapobiegło temu. Trzeba było działać zdecydowanie – zapewnił poseł. Jak dodał, "niepokoje jeszcze będą, ale wszystko może się zakończyć porozumieniem w Porozumieniu"
W czwartek wieczorem pojawiła się informacja o zawieszeniu Adama Bielana w prawach członka Porozumienia. Część posłów ugrupowania (m.in. Kamil Bortniczuk) nie zgadza się z tą decyzją wskazując na formalne błędy w procedurze. Później w sprawie nastąpił zwrot akcji. Sąd koleżeński miał odwołać zawieszenie polityka i powierzyć mu obowiązki prezesa partii, nie dłużej jednak niż do 4 listopada 2021 roku.
Czytaj też:
W Porozumieniu wrze. Bielan: Nie mogłem uwierzyć w to, co odkryliśmyCzytaj też:
"Jest piątek i może obalać co chce...". Polityk Porozumienia wbija szpilę Bielanowi