Eh, wszystko przez tych januszy, co zjechały się na weekend w góry. Janusze balowały na Krupówkach w sobotę, przez co zdaniem ekspertów w poniedziałek było więcej zachorowań, a zdaniem innych ekspertów sprowadzi to na ten kraj nową mutację wirusoosoby.
Całe więc szczęście, iż zamknięte są stadiony, ale za to otwarte kina i teatry, przynajmniej będzie co zamknąć, chociaż duże sieci kinowe się wciąż nie otworzyły, bo może uznały, że głupio tak się co chwila otwierać i zamykać. Od tego rozkminiania wszystkich zależności, co przez co i od kiedy znów będzie zamknięte, a co otwarte, to, szczerze mówiąc, już nas głowa boli i jak nie lubimy rządu, tak się nie zdziwimy, kiedy zamkną wszystko, bo serio, nie rozumiemy, jak jeszcze im się chce nad tym wszystkim zastanawiać.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.