Powstała społeczna inicjatywa deregulacyjną "sprawdzaMY", w której każdy może zgłosić swój pomysł – poinformował Rafał Brzoska. Zostaną m.in. poddane analizie krytycznie projekty cyfryzacji w sądownictwie, służbie zdrowia. Specjalny zespół ekspertów zajmie się uregulowaniami w kwestii AI. To jednak nie wszystko. Jeden z pomysłów zamieszczonych na stronie dotyczy bowiem zmiany prawa pracy w kwestii zatrudniania cudzoziemców.
Jaka jest propozycja dotycząca migrantów?
Autorzy propozycji przekonują, że przepisy, które zobowiązują polskie firmy do zatrudniania cudzoziemców wyłącznie na umowę o pracę, stawiają polskich pracowników w niekorzystnej sytuacji. W związku z czym proponowana jest liberalizacja przepisów, co przełoży się na równe warunku zatrudnienia cudzoziemców i polskich pracowników. Taka sytuacja będzie zapewne oznaczać zwiększenie migracji zarobkowej do Polski, a zatem może skutkować pogorszeniem się sytuacji finansowej polskich pracowników.
W propozycji czytamy bowiem, że ograniczając cudzoziemców tylko do umów o pracę, wprowadza się "nieuzasadnioną różnicę" w traktowaniu pracowników na podstawie ich narodowości. "Taka sytuacja jest sprzeczna z zasadami równego traktowania, które są fundamentem prawa pracy i współczesnych standardów demokratycznych" – oceniono.
Liberalizacja prawa dla cudzoziemców?
Dalej czytamy, że przepisy, które wymuszają na pracodawcach stosowanie jednej formy zatrudnienia dla cudzoziemców, mogą prowadzić do niechęci firm do zatrudniania pracowników z zagranicy, co z kolei "może wpływać negatywnie na konkurencyjność polskich przedsiębiorstw, które korzystają z globalnych talentów, aby wzmocnić swoją innowacyjność i konkurencyjność na rynku międzynarodowym".
Autorzy optują za elastyczną formą zatrudnieni. Ich zdaniem ograniczenie elastyczności zatrudnienia poprzez narzucanie "restrykcyjnych" form zatrudnienia dla cudzoziemców "może hamować rozwój ekonomiczny, zwłaszcza w sektorach intensywnie korzystających z pracy tymczasowej i projektowej".
Podkreślono również, że ten stan rzeczy oznacza niespójność z europejskimi standardami, gdyż UE promuje mobilność pracowniczą i równość traktowania na rynku pracy. "Wymuszanie na pracodawcach stosowania jednej formy umowy dla cudzoziemców może być postrzegane jako krok wstecz w stosunku do integracji europejskiej i współpracy międzynarodowej" – czytamy.
Czytaj też:
Fala komentarzy po wielkiej zapowiedzi Tuska. "Wreszcie zrozumiał", "Wiecie, co jest najgorsze?"