Sikorski sabotuje kampanię Trzaskowskiego? "Sztab wietrzy spisek"

Sikorski sabotuje kampanię Trzaskowskiego? "Sztab wietrzy spisek"

Dodano: 
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski Źródło: PAP / Paweł Supernak
Sztabowcy Rafała Trzaskowskiego mają wierzyć w to, że Radosław Sikorski może chcieć grać na porażkę kandydata KO na prezydenta.

W sztabie Trzaskowskiego narasta niepokój związany z Radosławem Sikorskim. Choć oficjalnie szef MSZ wspiera kandydaturę Trzaskowskiego, to współpracownicy włodarza Warszawy mają sądzić, że wcale tak nie jest. U podstaw leży porażka Sikorskiego w prawyborach w KO i prezydenckie aspiracje tego polityka. Dodatkowo ministrowi nie ufa sam premier Donald Tusk. Radosław Sikorski ma czekać na okazję, aby "wybić się na niepodległość".

Sikorski chce porażki Trzaskowskiego?

– Słyszę, że oni wierzą, że to uderzenie nie jest przypadkowe i żeSikorski gra na porażkę Trzaskowskiego, bo to daje mu ostatnią szansę za pięć lat, żeby zostać prezydentem. Relacjonuję państwu stan świadomości niektórych uczestników tej kampanii. Czy ja w to wierzę? Oczywiście, politycy mają gigantyczne ego i ambicje. Hasłowo być może Hołownia mógł w 2020 r. zostać prezydentem, gdyby poparła go PO, albo wybory europejskie w 2019 r. mogła wygrać opozycja, gdyby nagle Robert Biedroń nie postanowił startować oddzielnie. Więc ambicje są ważnym elementem polityki, natomiast granie na to, żeby Trzaskowski przegrał wybory, to jest absolutnie katastroficzne myślenie. Bardzo mało realne. Ale powtarzam, jeśli ktoś w sztabie to wierzy, to... – mówiła w podcaście "Stan Wyjątkowy" Dominika Długosz.

– Mogę wierzyć w różne teorie spiskowe. Tylko nie wierzę w to, że akurat Radosław Sikorski to zrobił. Gdyby Giertych, gdyby Michał Kamiński, to byłaby zupełnie inna historia. Radosław Sikorski doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli wybory wygra Karol Nawrocki, to Prawo i Sprawiedliwość wróci do władzy za dwa lata. Nie ma innego scenariusza, bo temu rządowi nie uda się nic zrobić, czym będzie mógł się pochwalić w 2027 r. Więc o ile Sikorski nie jest fanem Trzaskowskiego, to nie będzie grał w tej chwili na jego porażkę – dodała.

Czytaj też:
"Inni kandydaci potrafili odpowiedzieć jasno". Kosiniak-Kamysz uderza w Nawrockiego
Czytaj też:
Trzaskowski: Dzisiaj najważniejszy jest szacunek
Czytaj też:
"Nie ma rekinów". Nawrocki wbija szpilę Trzaskowskiemu


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: "Stan wyjątkowy"/Onet
Czytaj także