"Chcą zgwałcić sąsiadów". Ostra wypowiedź posła KO

"Chcą zgwałcić sąsiadów". Ostra wypowiedź posła KO

Dodano: 
Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal
Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal Źródło: PAP / Rafał Guz
Co oznacza wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce w kontekście wojny na Ukrainie? Poseł KO Paweł Kowal uważa, że cele Rosjan pozostają bez zmian. Padły niepokojące słowa.

W piątek, 19 grudnia, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotka się w Warszawie z Karolem Nawrockim, pierwszy raz od czasu objęcia przez niego stanowiska prezydenta RP.

Z nieoficjalnych doniesień Polskiego Radia wynika, że Zełenski odwiedzi również Sejm. Niewykluczone jest także spotkanie ukraińskiego przywódcy z premierem Donaldem Tuskiem i marszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym.

Kowal: Rosjanie ciągle chcą tego samego

Do wizyty odniósł się we wtorek na antenie RMF FM szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych i pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy, Paweł Kowal.

Jak zaznaczył poseł KO, przyjazd ukraińskiego prezydenta jest konieczny. – Dziś nie ma oddzielnego bezpieczeństwa Ukrainy. Dyskutujemy o bezpieczeństwie całej Europy i Polski – podkreślił Paweł Kowal.

– Rosjanie ciągle chcą tego samego, te punkty dotyczą jednego: zgwałcić sąsiadów, ograniczyć Europę Środkową w suwerenności i zabrać prawo państwom Europy Środkowej, żeby same decydowały o tym, do jakiego sojuszu należą. To typowa, stała rosyjska polityka, od której staramy się uciec – stwierdził parlamentarzysta.

Poseł KO: To dar opatrzności

Zdaniem Kowala, "mamy megaefektywną politykę zagraniczną jak na ten czas". – Często jeżdżę po świecie i widzę, jak to jest oceniane. Polska nie miała nigdy tak mocnej pozycji. Aktywność Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego to dar od opatrzności, że mogliśmy w tych czasach mieć polityków, którzy dobrze potrafią dopilnować naszych sojuszy – mówił gość RMF FM.

Gorzkie słowa padły natomiast pod adresem Karola Nawrockiego. – Wolałbym, żeby prezydent włączył pragmatyczny język i wspierał inicjatywy rządu. Mamy prezydenta, który siedzi w Pałacu, grymasi, jest mało aktywny na kierunku amerykańskim – powiedział Paweł Kowal.

Poseł KO stwierdził, że Polska potrzebuje "znacznie aktywniejszej i poważniejszej polityki zagranicznej".

– Prezydent ma dobrze przygotowane rzeczy, żeby reprezentować pozycję rządu, jeśli chodzi o plany w stosunku do Ukrainy. My mamy dziś, jeśli chodzi o Ukrainę, 13 mld euro eksportu. To 1/3 całego eksportu UE – zaznaczył.

Co z ekshumacjami na Wołyniu?

Paweł Kowal odniósł się również do kwestii ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.

– Jesteśmy już po szóstej turze negocjacji. W tym roku odbyły się ekshumacje i poszukiwania w dwóch miejscach. Na przyszły rok zaplanowano minimum 4-5 miejsc – stwierdził poseł KO. – Ten proces został uruchomiony na skalę, jakiej nie było od ponad dekady, a właściwie to nie wiem, czy kiedykolwiek na taką skalę ten proces był prowadzony – dodał.

Jak podkreślił parlamentarzysta, "to, co można był zrobić w tym roku, to się udało". – To była duża skala. Na ile to można było robić w warunkach wojennych. To dotyczy dwóch miejsc – zaznaczył.

Czytaj też:
Kreml podał fundamentalny warunek, z którego nie zrezygnuje ws. Ukrainy
Czytaj też:
Pokój na Ukrainie. Zaskakujące słowa Trumpa


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: RMF FM / Polskie Radio, DoRzeczy.pl
Czytaj także