Prof. Antoni Dudek ostro skomentował działania rządu Donalda Tuska w rozmowie z "Super Expressem". Punktem ciężkości jego wypowiedzi był narastający konflikt między rządem a prezydentem Karolem Nawrockim oraz pytanie o realną zdolność władzy wykonawczej do rządzenia państwem w sytuacji kolejnych prezydenckich wet.
Prof. Dudek nawiązał do ostatnich wet
Rozmowa dotyczyła m.in. ustawy o kryptowalutach, którą na początku grudnia zawetował prezydent Karol Nawrocki. Niedługo później Sejm nie odrzucił prezydenckiego weta. Zdaniem prof. Dudka wokół tej ustawy rozgrywa się wyraźna gra polityczna. – Wokół tej ustawy toczy się pewna gra polityczna. [...] Donald Tusk postanowił wykorzystać weto prezydenta do pokazania go jako człowieka, który wspiera rosyjskie wpływy – ocenił historyk i politolog.
W dalszej części rozmowy prof. Dudek przeszedł do zasadniczego problemu funkcjonowania państwa w warunkach ostrego sporu na linii rząd–prezydent. Jak podkreślił, premier powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, czy możliwe jest skuteczne sprawowanie władzy przy blokadzie ustawodawczej i próbach rządzenia przy pomocy rozporządzeń. – Panie premierze, najwyższy czas zacząć myśleć o tym, czy da się Polską rządzić rozporządzeniami. [...] Jak się nie da, to niestety powinien pan się podać do dymisji – stwierdził prof. Antoni Dudek.
Ekspert zwrócił również uwagę na skalę i charakter obecnej kohabitacji, określając ją jako jedną z najbardziej burzliwych w historii Polski. Jego zdaniem napięcia między rządem a prezydentem nie tylko nie słabną, ale dopiero wchodzą w decydującą fazę. – Najgorsze jest to, że się dopiero zaczyna. Będą się tu znacznie gorsze rzeczy działy – ostrzegł politolog.
Tusk żali się na Nawrockiego. "Włącznie z nieodbieraniem telefonu"
Do napiętych relacji między premierem a prezydentem odniósł się we wtorek także sam Donald Tusk. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że współpraca z Karolem Nawrockim praktycznie zamarła. Szef rządu zaznaczył, że znacznie poważniejszym problemem niż polityczne złośliwości jest brak współpracy w polityce zagranicznej. – Prezydent Nawrocki i jego otoczenie odmawia de facto współpracy, jeśli chodzi o politykę zagraniczną – ocenił.
Premier podkreślił, że podejmował próby bliskiej współpracy z prezydentem, jednak od wielu tygodni nie spotykają się one z żadną reakcją. – Od wielu tygodni nie ma właściwie żadnej reakcji. Włącznie z nieodbieraniem telefonu. Początki były nie najgorsze. Przynajmniej prezydent odpowiadał na SMS-y – relacjonował Donald Tusk. Szef rządu dodał, że współpraca w polityce zagranicznej jest konstytucyjnym obowiązkiem, a utrzymywanie konfliktu szkodzi interesom państwa.
Czytaj też:
Trzaskowski krytykuje Nawrockiego za słowa o Tusku i Braunie. "Atak na premiera"Czytaj też:
Kalisz o prezydencie: Mam dowód, że jest skrajnie prawicowy
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
