Sejm uchwalił pierwszą tzw. ustawę deregulacyjną wraz z poprawkami. Za głosowało 411 posłów, pięciu było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Ustawą zajmie się teraz Senat.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii zaznaczyło w komunikacie, że chodzi o ponad 40 rozwiązań ułatwiających prowadzenie biznesu.
– Tak pozytywnej zmiany i kompleksowych rozwiązań dla przedsiębiorców nie było w Polsce od lat. To sukces administracji i przedsiębiorców. To efekt naszej wspólnej pracy. Pierwszy pakiet deregulacyjny to przełom w procesie upraszczania przepisów i wprowadzania rozwiązań, które będą wspierać, a nie niszczyć i ograniczać polskie firmy. Proces deregulacji ruszył z pełnym impetem i za chwilę będziemy przedstawiać kolejne rozwiązania – powiedział na konferencji minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.
Ustawa deregulacyjna. Co to oznacza dla firm?
Pierwszy pakiet deregulacyjny wprowadza m.in.: nowe zasady kontroli firm, usprawnienie współpracy administracji z przedsiębiorcami, a także jasne zasady tworzenia prawa gospodarczego.
Nowe zasady w kontrolach przedsiębiorstw
Kontrole w przedsiębiorstwach nie mogą paraliżować działalności gospodarczej firm, dlatego zmiany obejmą:
- skrócenie maksymalnego czasu kontroli u mikroprzedsiębiorców z 12 do 6 dni,
- wprowadzenie obowiązku doręczenia przedsiębiorcy, przed wszczęciem kontroli, wstępnej listy informacji i dokumentów,
- dostosowanie częstotliwości planowych kontroli do zidentyfikowanego stopnia ryzyka związanego z wykonywaną przez przedsiębiorcę działalnością (w przypadku niskiego ryzyka kontrola będzie przeprowadzana nie częściej niż raz na 5 lat, średniego – raz na 3 lata, a wysokiego – tak często, jak jest to wymagane dla zapewnienia przestrzegania przepisów),
- dopuszczenie możliwości wniesienia sprzeciwu wobec czynności kontrolnych.
Szybsze i prostsze postępowania administracyjne
Wprowadzenie rozwiązań usprawniających przebieg postępowań administracyjnych:
- wprowadzenie decyzji hybrydowej (decyzja zostaje wydana w formie papierowej, a załączniki w formie elektronicznej),
- zwiększenie wykorzystania tzw. wezwań miękkich, czyli możliwość wystąpienia do przedsiębiorcy bez wszczynania postępowania,
- odejście od zasady dwuinstancyjności na rzecz jednoinstancyjności w kilku kolejnych postępowaniach administracyjnych,
- wprowadzenie dodatkowych zachęt inicjujących prowadzenie mediacji w sprawach administracyjnych,
- możliwość umarzania należności z tytułu kar administracyjnych i zaległych kar administracyjnych z urzędu,
- elektronizacja postępowań przed Krajową Izbą Odwoławczą,
- doprecyzowanie zasad liczenia karencji odnoszącej się do możliwości ponownego skorzystania z tzw. Małego ZUS Plus,
- brak konieczności przedkładania w urzędzie dokumentu prokury lub pełnomocnictwa, jeżeli umocowanie można wykazać w oparciu o dostępne publicznie rejestry (KRS, CEIDG).
Jasne, precyzyjne i przyjazne prawo gospodarcze
Propozycje w tym względnie obejmują:
- odpowiednie vacatio legis projektów ustaw nakładających obowiązki na przedsiębiorców (6 miesięcy),
- zasadę równoważenia obowiązków administracyjnych (tzw. one in, one out), każdy nowy obowiązek dla firm będzie wiązał się z koniecznością likwidacji innego obciążenia w tym samym lub zbliżonym obszarze,
- obowiązkową ocenę skutków regulacji ex post po 2 latach od wejścia w życie aktu prawnego, w przypadku braku możliwości przeprowadzenia konsultacji publicznych,
- obowiązek cyklicznego opracowywania rządowego Programu regulacyjnego.
Kolejne zmiany wprowadzane w pakiecie to:
- możliwość zawierania umowy leasingu w formie dokumentowej (teraz zawarcie takiej umowy jest możliwe tylko w formie pisemnej, pod rygorem jej nieważności),
- zmiana definicji rzemiosła i rzemieślnika. Do rzemiosła zostaną włączone usługi świadczone przez protetyka słuchu i optyka okularowego. Rzemieślnicy dostaną szeroki wybór prawnie dopuszczalnej formy prowadzenia działalności – nowa definicja rzemieślnika obejmie m.in. wszystkie spółki kapitałowe.
Czytaj też:
"Nasze firmy bankrutują, a wy śmiejecie się nam w twarz". Przedsiębiorcy wściekli na rządowy program
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl