W czwartek zebrała się sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, aby debatować nad programem "Czyste powietrze". Przypomnijmy, że został on niedawno reaktywowany na nowych zasadach. Obradom towarzyszyły ogromne emocje. Uczestniczyli w nich przedstawiciele branży instalatorów, którzy od miesięcy nie mogą doprosić się o wypłatę należnych pieniędzy z rządowego programu.
– Czy wy rozumiecie, że nasze firmy bankrutują. Słuchamy po raz kolejny, że jesteśmy oszustami, złodziejami, że przez nas ten program stanął. Ja dla moich beneficjentów robię wszystko, od miesięcy nie śpię po nocach, żebym mogła zrealizować kolejne inwestycje. Może mnie pani stąd wyrzucić, powiem, co mam do powiedzenia. Śmiejecie się nam w twarz, to są oszczerstwa, które po raz kolejny rzucacie nam w twarz – powiedziała jedna z kobiet uczestniczących w posiedzeniu. Nagranie z jej wypowiedzią udostępnił w mediach społecznościowych poseł PiS Michał Woś.
Protest przed Sejmem
Przed budynkiem Sejmu zgromadzili się przedstawiciele instalatorów, którzy domagają się wypłaty zaległych pieniędzy z programu "Czyste powietrze". Protest został zorganizowany przez grupę na Facebooku "Poszkodowani w Prefinansowaniu Czystego Powietrza Podkarpacie”.
Przedstawiciele branży czują się poszkodowani przez nieuczciwe i niejasne mechanizmy działania programu. Przedsiębiorcy zarzucają, że pieniądze nie są wypłacane na czas, procedury nie są jasne, a ponadto występują trudności z kwalifikacją inwestycji.
Jak tłumaczyło Ministerstwo Klimatu i Środowiska, główne zmiany względem poprzedniej wersji programu to obowiązek potwierdzenia standardu energetycznego domu przed i po inwestycji, dofinasowanie dla najuboższych beneficjentów programu, wyższe progi dochodowe uprawniające do podwyższonego i najwyższego dofinansowania. Zmiany w programie nie rozwiały jednak wątpliwości przedsiębiorców oraz ekspertów.
Czytaj też:
Pomieszczenie VIP dla Hennig-Kloski. PKP zdegustowane prośbą ministerstwaCzytaj też:
Wraca kontrowersyjna ustawa. Projekt trafi do Sejmu w lutym
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl