W rzeczy samej || Kiedy kilka tygodni temu Krzysztof Śmiszek, aktywista ruchu LGBT i innych literek oraz lewicowy poseł, wyszydził billboardy hospicjów perinatalnych, wielu się oburzyło. Słusznie.
Drwiny z cierpienia rodziców i dzieci w takiej sytuacji, nazywanie plakatów z dzieckiem w sercu „paskudnymi” i tanie dowcipy są czymś ohydnym.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.