Ścisły umysł bratanka Feliksa Perla
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Ścisły umysł bratanka Feliksa Perla

Dodano: 
Były opozycjonista Jan Lityński
Były opozycjonista Jan Lityński Źródło:PAP / Leszek Szymański
To – po niedawnym odejściu Henryka Wujca – kolejna śmierć polityka z „generacji Marca ’68”. Po tragicznym wypadku Jana Lityńskiego jeden z internautów zestawił zdjęcia osób, które po studenckim proteście trafiły wówczas do aresztu – od Adama Michnika i Jana Tomasza Grossa do Janusza Korwin-Mikkego i Antoniego Macierewicza. I westchnął: „Boże, jak wielki wpływ wywarli oni na całe kolejne 50-lecie”

Gdy w 1977 r. działacze KOR rozpoczęli drukowanie na nowo pisma opozycji dla pracowników dużych zakładów pracy o nazwie „Robotnik”, nie sposób było uniknąć skojarzenia z pismem Polskiej Partii Socjalistycznej. Po aresztowaniu w 1900 r. Józefa Piłsudskiego redagowanie „Robotnika” przejął stryj Lityńskiego, Feliks Perl.

Jacek Kuroń wspominał po latach: „Kiedy więc po latach Janek (Lityński) wchodził do stopki »Robotnika«, zaczęliśmy go serdecznie namawiać, żeby, odkłamując historię, przywrócił sobie dawne nazwisko – Perl – albo chociaż dołączył je do tego, które nosił”. Nazwisko „Lityński” było pseudonimem ojca, Ryszarda Perla, działacza Komunistycznej Partii Polski.

Ostatecznie Lityński odrzucił pomysł. Wskazywał zapatrzonym w lewicowe tradycje kolegom: „To jest tradycja, z którą można odwoływać się do inteligencji, ale nie do robotników. Ludziom, których znaliśmy, może słowo »Piłsudski« coś mówiło, ale na pewno nie wszystkim. A my po prostu chcieliśmy, żeby rozumieli nas ci, dla których będziemy pisać”.

Artykuł został opublikowany w 9/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także