Fatalne prognozy na kwiecień. Spory przyrost hospitalizacji z powodu COVID-19

Fatalne prognozy na kwiecień. Spory przyrost hospitalizacji z powodu COVID-19

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / Angelo Carconi
Bez dodatkowych restrykcji w drugiej połowie kwietnia liczba osób potrzebujących hospitalizacji może osiągnąć 37 tys. – wynika z prognoz ICM UW.

W środę Ministerstwo Zdrowia podało, że mamy 25 052 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem, hospitalizowanych jest 21 511 chorych na COVID-19, a zajętych jest 2139 respiratorów. Resort poinformował, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 29 955 łóżek i 2979 respiratorów.

Prognozy nie są optymistyczne

To, jak rozwijać się może epidemia COVID-19 w Polsce, prognozuje Model Epidemiologiczny przygotowywany przez Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego. Na stronie ośrodka opublikowano prognozy przebiegu epidemii do końca kwietnia.

Z modelu tego wynika, że do drugiej połowy kwietnia liczba zakażeń będzie stopniowo rosła, aż ze średniej 19 tys. stwierdzonych nowych przypadków dziennie dojdzie do 23 tys. zakażeń dziennie. W ostatnich dniach kwietnia może zacząć delikatnie spadać (do 21 tys.).

Szybki wzrost osób hospitalizowanych

Kolejnym czynnikiem wyliczanym w prognozie jest liczba osób hospitalizowanych z powodu COVID-19. Z modelu wynika, że na początku kwietnia hospitalizacji będzie potrzebowało 37 tys. osób. Podobnie wysokie liczby hospitalizacji model przewidywał w listopadzie 2020 r. (40 tys. hospitalizacji). Wtedy prognozy się nie potwierdziły (zgodnie z danymi MZ osób hospitalizowanych było wtedy 23 tys.).

Trzeci wykres przygotowywany przez ICM UW przewiduje liczbę osób przebywających z powodu COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii. Prognozy przewidują, że z obecnego poziomu 2 tys. przypadków możemy do początku kwietnia osiągnąć niemal 5 tys. przypadków, a potem ich liczba nieco się zmniejszy – do 4,7 tys. przypadków.

Predykcje przygotowano na podstawie danych z 12 marca br. przy założeniu, że nie będą wprowadzane nowe restrykcje ani poluzowanie przepisów.

Czytaj też:
Prof. Pyrć: Kwiecień będzie trudny, ale jesienią nie będzie już kolejnej fali
Czytaj też:
Ogólnopolski lockdown? Kosiniak-Kamysz: Mówi się, że od soboty lub poniedziałku







Źródło: PAP
Czytaj także