Pytany o zaleganie miliona dawek szczepionek przeciw COVID-19, Schreiber odpowiedział w TVN 24, że nie ma zalegania szczepionek w związku z tym, że nie ma dostosowanych punktów szczepień, które mogłyby przeprowadzać szczepienia Polaków.
Dodał, że nie ma też dysproporcji między województwami. "Wszędzie jest bardzo zbliżona ilość szczepionek, która trafiła do Polaków" - zaznaczył. Przypomniał, że jest zabezpieczonych 7 tys. punktów szczepień.
Premier zaszczepi się przed kamerami?
Na pytanie, czy premier zaszczepi się przed kamerami np. szczepionką Astra Zeneca lub Johnson & Johnson, minister odpowiedział, że nie zna planów Mateusza Morawieckiego. – Na pewno zostaną one podane do publicznej wiadomości – dodał.
Dostawy szczepionek
W sobotę premier Mateusz Morawiecki poinformował na Facebooku, że zgodnie ze stanem wiedzy i deklaracjami producentów na dzień dzisiejszy, łącznie do końca II kwartału powinniśmy otrzymać ponad 27 milionów dawek szczepionek.
"Do końca kwietnia otrzymamy jeszcze 3,6 miliona dawek szczepionki od 4 producentów – Pfizer, Moderna, Astra Zeneca i J&J (biorąc pod uwagę aktualne deklaracje producentów)" – poinformował.
Jak dodał Morawiecki, w maju czekają nas 4 cotygodniowe transporty po 1,2 mln dawek oraz planowana na ostatni dzień miesiąca jedna wielka dostawa 2,4 miliona szczepionek - wszystkie od firmy Pfizer. Do tego dojdą (wciąż w trakcie potwierdzania) dostawy od firm Moderna, Astra Zeneca i J&J o łącznej wielkości prawie 3,5 mln dawek. W czerwcu, jeżeli wszystko przyjdzie zgodnie z planem dostaw, Polska otrzyma rekordowe 13,75 mln dawek szczepionek.
Wskazał, że rząd przygotował ponad 7 tys. punktów szczepień w całym kraju, a kolejne są w trakcie organizacji.