Tragedia wydarzyła się we wtorek rano przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu (woj. śląskie). O szczegółach poinformowała na swoim profilu w mediach społecznościowych Policja Śląska.
"Dzisiaj w Raciborzu mundurowi z prewencji interweniowali wobec mężczyzny, który według zgłoszenia był przebrany w policyjny mundur, pijany i mógł poruszać się samochodem. Podczas czynności 40-latek wyciągnął broń i postrzelił policjanta. Niestety mimo reanimacji funkcjonariusza nie udał się uratować. Sprawca został zatrzymany i z raną postrzałową uda trafił do szpitala" – czytamy w komunikacie zamieszczonym na Facebooku.
KGP: Zginął zastrzelony przez bandytę
W związku ze śmiercią funkcjonariusza oświadczenie wydał gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji. "Z wielkim bólem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi, który wypełniając słowa roty ślubowania, zginął zastrzelony przez bandytę. Środowisko policyjne pozostaje w głębokim żalu i smutku, a sercem z rodziną i najbliższymi. Cześć Jego Pamięci" – napisano na profilu Komendy Głównej Policji na Twitterze.
To pierwszy od kilkunastu lat przypadek zastrzelenia policjanta na służbie. Na razie nie są znane jego personalia.