Dzisiaj rano zarzuty ws. zabójstwa w Ełku usłyszał 26-letni Tunezyjczyk. Mężczyzna tłumaczył w trakcie składania wyjaśnień, że podczas szarpaniny z zabitym, użył noża zabranego z pracy.
Do tragedii doszło w sylwestrowy wieczór w Ełku. Mężczyzna otrzymał ciosy ostrym narzędziem przed kebab-barem.
Mieszkańcy Ełku na znak protestu zgromadzili się wczoraj pod lokalem, przed którym doszło do morderstwa. Część protestujących zachowywała się agresywnie. Wybili szybę w kebab-barze i rzucali w policję kamieniami, petardami, a nawet koktajlami Mołotowa. Policja zatrzymała 28 osób, które brały udział w zamieszkach.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
