Czy Komisja Europejska może zakwestionować budżet Polski? "Zawsze jest pierwszy raz"

Czy Komisja Europejska może zakwestionować budżet Polski? "Zawsze jest pierwszy raz"

Dodano:   /  Zmieniono: 
KE
KE Źródło:Flickr / Andrew Gustar/(CC BY-ND 2.0)
Część komentatorów podkreśla, że obecny kryzys polityczny ma służyć podważeniu przez instytucje międzynarodowe ustawy budżetowej uchwalonej 16 grudnia na Sali Kolumnowej. Potwierdzeniem tej tezy może być m.in. tweet europosła PO Pawła Zalewskiego, który przyznał, że zawsze może być ten pierwszy raz, gdy Komisja Europejska zakwestionuje uchwalenie budżetu.

Ostatnie obrady zakończyły się 16 grudnia, choć według posłów Nowoczesnej i Platformy, zostały one jedynie przerwane, a ich kontynuacja powinna nastąpić dzisiaj. Posłowie ci uznają, że przeprowadzone w Sali Kolumnowej głosowania odbyły się w sposób nielegalny.To zresztą główna narracja opozycji, która być może liczy na umiędzynarodowienie sporu.

twittertwitter

Dziś rano o zamiarach opozycji i ewentualnych konsekwencjach mówił Tomasz Terlikowski. – Wszystko wskazuje na to, że tu nie chodzi o żadne głosowania, ale chodzi o to, żeby UE zabrała dotacje, które się Polsce należą i w efekcie pogrążyły się wskaźniki ekonomiczne, a zarazem nasz poziom życia. Na to grają Petru i Schetyna. Petru dlatego jest darem niebios, bo mówi o tym wprost, że jak nie będzie po naszemu, to będą konsekwencje ekonomiczne – wyjaśniał.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także