Jak poinformował rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, Andrzej Duda spotkał się z Mateuszem Morawieckim, aby rozmawiać na temat przedłużenia stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej. Spychalski przekazał, że decyzja prezydenta w tej sprawie zapadnie do piątku.
Stan wyjątkowy obowiązuje od 2 września w pasie przygranicznym z Białorusią i obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek rządu. Sprawa ma związek z koczującymi przy granicy migrantami, których zwożą tam białoruskie służby. Do pomocy funkcjonariuszom SG skierowano żołnierzy.
Kamiński: Rekomenduję przedłużenie stanu wyjątkowego
W poniedziałek podczas konferencji prasowej szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że będzie rekomendował rządowi przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. W reakcji na wypowiedź ministra premier Mateusz Morawiecki wprowadził do porządku wtorkowych obrad Rady Ministrów kwestię przedłużenia stanu wyjątkowego, o czym poinformował rzecznik rządu Piotr Mueller.
– Sytuacja nie polepszyła się, lecz eskaluje. W zasadzie nie mamy wyboru – stan wyjątkowy musi być przedłużony, bo prędzej czy później dojdzie tam do tragedii z udziałem cywilów – stwierdził we wtorek wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.
Z sondażu United Servey przeprowadzonego dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że przedłużenia stanu wyjątkowego chce niemal 47 proc. Polaków. Przeciw jest 37 proc. Zdania na ten temat nie ma prawie 16 proc. pytanych. Za przedłużeniem stanu wyjątkowego najbardziej optują wyborcy PiS (73 proc.), a najmniej sympatycy KO (15 proc.).
Czytaj też:
"Dopóki Polacy nie zabiją setek ludzi". Propaganda w białoruskiej telewizjiCzytaj też:
Lubnauer zaskoczyła: Oczekuję od rządu, by granica była szczelna