Szymański: Nie jest pewne, jak zachowa się Polska ws. poparcia dla Tuska

Szymański: Nie jest pewne, jak zachowa się Polska ws. poparcia dla Tuska

Dodano: 
Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych
Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych
Wiceminister spraw zagranicznych był gościem dzisiejszego „Salonu politycznego Trójki”. W rozmowie z Pawłem Lisickim Konrad Szymański stwierdził, że nie jest jeszcze pewne, jak zachowa się Polska odnośnie poparcia kandydatury Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Według niego kluczową sprawą jest „określenie własnej współodpowiedzialności za przyszłość na tym stanowisku”.

– Dla Unii Europejskiej status quo ma bardzo dużą siłę. Na pewno dla wielu rządów jest to sprawa drugorzędna w gruncie rzeczy, jaki będzie wybór na tym stanowisku (...) Chcemy być aktywnym graczem, dlatego do samego końca nie składamy publicznych deklaracji – odpowiedział Szymański na pytanie dotyczące skali poparcia Tuska przez europejskie rządy.

– Nie wątpię, że przewodniczący Tusk pochylił się (w swoim liście - red.) z troską nad przyszłością Unii Europejskiej, ale w tym samym czasie pochylał się z troską nad swoją własną przyszłością – tak wiceminister ocenił list Tuska sprzed kilku dni, wystosowany przez niego po zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Szymański przestrzegł także przed „pielęgnowaniem w sobie amerykańskiego resentymentu”, który wzmacnia jedynie polityków amerykańskich dążących do ograniczenia współpracy z Europą. – Sugerowanie, że nowa administracja amerykańska jest równie poważnym problemem dla Europy, jak Rosja to jest niezręczność polityczna – wskazał Szymański.

– Na pewno Angela Merkel reprezentuje pewien typ stabilizacji i przewidywalności w Unii Europejskiej, a my tej stabilizacji potrzebujemy w Unii Europejskiej – tak Szymański ocenił kandydaturę niemieckiej kanclerz we wrześniowych wyborach, które mają wyłonić jej następcę.

Czytaj też:
"Polska nie podziela diagnozy przewodniczącego RE Donalda Tuska". Oświadczenie MSZ

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także