W czwartek wieczorem politycy komentują wypowiedź premiera Donalda Tuska, który zapewniał, że umowa Mercosur jest dla Polski nie do przyjęcia, a teraz oznajmił nagle, że jego zdaniem jednak w dużej mierze jest bezpieczna dla polskich rolników i konsumentów dzięki "klauzulom ochronnym".
Do sprawy na szybko odnieśli się Piotr Müller, europoseł PiS, poseł tej partii Anna Gembicka, europoseł Konfederacji Anna Bryłka i Bartosz Bocheńczak także z Konfederacji.
Bryłka: Umowa z Mercosur jest taka sama jak rok temu
"W sprawie Mercosur nic nie załatwiono, a umowa nie jest bezpieczna ani dla rolników ani dla konsumentów! Umowa z Mercosur jest taka sama jak rok temu. To co zostało wynegocjowane rok temu i podpisane przez obie strony 6 grudnia 2024 roku nie uległo zmianie! Klauzule ochronne, o których mówi Premier, to zupełnie inne rozporządzenie, które też uległo zmianie bo wczoraj wieczorem Rada i PE uzgodniły zmienione środki ochrony" – czytamy we wpisie Anny Bryłki.
"Zamach na narody Europy"
Premier Donald Tusk nie przyzna, że Bruksela próbuje przeforsować umowę Mercosur ignorując stanowiska państw narodowych, stąd między innymi mieszany tryb ratyfikacji i działanie niezgodne z traktatami. To zamach stanu na narody Europy! Trzeba temu położyć kres. Czy państwa członkowskie będą miały odwagę przeciwstawić się Komisji Europejskiej? Czasu jest niewiele, a stawka wysoka.
Bocheńczak: Stał się rzecznikiem Niemiec
"Kiedy inni przywódcy rozmawiają z Von der Leyen jak równi z równym, Tusk daje się pomiatać na salonach Europy. W sprawie żywotnej dla polskiego rolnictwa rząd stał się rzecznikiem Niemiec i poczuwa się jedynie do wybielania skandalicznych, pozatraktatowych działań KE. Wstyd" – napisał Bocheńczak.
Gembicka: Przygotowują nową narrację
"Mamy jasność – Rząd Tuska nie będzie budował mniejszości blokującej przy umowie Mercosurem. Oni już przygotowali nową narrację – że ta umowa jest dla rolników bezpieczna. Dlatego w PE europosłowie PO i PSL głosowali de facto za jej przyspieszeniem. Dlatego torpedowali i wyśmiewali działania Prezydenta. Jednak ten niemiecki łańcuch jest faktycznie bardzo krótki" – napisała Anna Gembicka.
Müller: "Klauzule bezpieczeństwa" to zasłona dymna
"Od samego początku było jasne, że Donald Tusk wywiesi białą flagę przed niemieckimi oczekiwaniami ws. umowy z krajami Mercosur. Ostatnie «klauzule bezpieczeństwa» to zasłona dymna, żeby twierdzić, że umowa nie jest już niebezpieczna. Niestety długofalowo to będzie katastrofa dla polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego w Europie" – skomentował Piotr Müller.
"Będziemy walczyć w Parlamencie Europejskim, żeby tę umowę zablokować podczas finalnych głosowań. Na ten moment udało się przesunąć ich termin. To ostatnia chwila, aby wywrzeć presję na posłów w Parlamencie Europejskim, żeby zablokowali te rozwiązania" – zapowiedział.
Tusk o "wersji na stole", mimo że żadnych zmian nie ma
Premier Donald wiele razy zapewniał, że jego rząd jest przeciwny umowie UE-Mercosur. W Europie rośnie sprzeciw (do Francji i Polski być może dołączą Włochy). Tymczasem premier zaczyna opowiadać, że w gruncie rzeczy Mercosur nie jest wcale taki zły.
Polityk podkreślił, że Polska jest przeciwna Mercosurowi i nie będzie tej umowy popierała. – Ale ponieważ wiemy, że bardzo trudno będzie zablokować Mercosur – no bo nie ma tej, póki co większości, która mogłaby zablokować, też trzeba się liczyć z faktami – równocześnie pracowaliśmy w PE. Bardzo dużą robotę wykonali m.in. pan Hetman, pan Joński ciężko pracowali. I pewne dobre z punktu widzenia polskich rolników i polskich producentów udało się przeforsować, rozmawiałem o tym dziś z premier Meloni, z prezydentem Macronem, w jaki sposób wspólnie postępować – oznajmił Tusk.
– Jeśli wersja, ta którą w tej chwili mamy na stole, Mercosuru, wejdzie, ona jest w dużej mierze już bezpieczna z punktu widzenia polskich rolników, ale także polskich konsumentów. Mówimy tu o kwestii używania pestycydów, zwiększonych kontroli ze strony Unii Europejskiej. Więc starania – także PSL, muszę to podkreślić bardzo stanowczo – przyniosły ten pożądany efekt – powiedział szef rządu w wypowiedzi dla mediów.
– My staramy się działać mądrze. Szukamy możliwości blokowania złych przepisów wtedy, kiedy nie mamy większości w jakiejś sprawie, to przynajmniej naprawiamy projekt tak, żeby nie był groźny dla Polski. I tutaj mogę pogratulować tym wszystkim, którzy się w to zaangażowali – nie jest idealnie, ale nie jest źle – powiedział Tusk.
We wtorek obradujący w Strasburgu Parlament Europejski przegłosował "wzmocnioną klauzulę ochronną" do umowy handlowej Unii Europejskiej z państwami zrzeszonymi w grupie Mercosur. W praktyce ma to pozwolić na szybszą reakcję Wspólnoty Europejskiej w razie kłopotów wskutek importu z krajów Ameryki Południowej, ale w żadnym razie nie odrzuca bardzo niekorzystnej dla Polski, a korzystnej dla Niemiec umowy. Polski rząd obiecał zaangażowanie się w zbudowanie mniejszości, która zdoła zablokować tę umowę.
Czytaj też:
Podpisanie umowy UE-Mercosur przełożone. Umowa w niezmienionym kształcie
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
