Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa ogłosił powołania na listopadowe spotkania, rozgrywane w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata, które w 2022 roku, zostaną rozegrane w Katarze. Polscy zawodnicy najpierw zmierzą się z Andorą (12.11), następnie z Węgrami (15.11).
Cash powołany
Jednym z powołanych zawodników jest Matty Cash, który na co dzień reprezentuje klub Premier League Aston Villa. Piłkarz czeka na oficjalne przyznanie mu polskiego obywatelstwa i odbiór paszportu, co ma nastąpić za kilka dni. W ubiegłym tygodniu zawodnik spotkał się z selekcjonerem w polskiej ambasadzie w Londynie, gdzie przyznał, że jest podekscytowany perspektywą gry w polskich barwach.
– Dziś zostałem powołany do reprezentacji Polski. To wyjątkowy dzień dla mnie i mojej rodziny. Spełniły się nasze marzenia. Otrzymanie tej szansy jest to dla mnie wielkim zaszczytem. Nie mogę się już doczekać spotkania z kolegami z drużyny i gry dla mojego kraju. Do boju Polsko – napisał w mediach społecznościowych Matty Cash.
Dyskusja o "farbowanych lisach"
Dyskusja o powołaniu Casha do reprezentacji Polski od kilku tygodniu wywołuje falę komentarzy. Krytycy przypominają rok 2012, gdy z uwagi na organizowane w Polsce i na Ukrainie Mistrzostwa Europy, chęć gry z orzełkiem na piersi zadeklarowało wielu zawodników, nie mających zbyt wiele wspólnego z Polską. Zwolennicy natomiast, wskazują na historię rodziny Casha, oraz umiejętności piłkarskie, które mogą stanowić o solidnym wzmocnieniu reprezentacji narodowej.
Czytaj też:
"To zaszczyt dla mnie i mojej rodziny". Matty Cash dziękuje prezydentowiCzytaj też:
Paulo Sousa ogłosił powołania na listopadowe mecze. Wiadomo co z Mattym Cashem