Europejski Kongres Samorządów to najważniejsze wydarzenie w Polsce poświęcone polityce regionalnej. Szósta edycja kongresu po raz kolejny stałą się okazją do wymiany myśli i doświadczeń przedstawicieli nie tylko polskich, ale i europejskich regionów. Podczas tegorocznych spotkań dyskutowano m.in. o przyszłości idei decentralizacji, transporcie publicznym, zielonej energii, inwestycjach regionalnych, czy służbie zdrowia.
Patriotyczne wybory
Dużym zainteresowaniem uczestników kongresu cieszył się panel „Patriotyzm lokalny w gospodarce”. Podczas debaty szukano odpowiedzi na pytanie, czy biznes regionalny może być alternatywą względem wielkich przedsiębiorstw. Lokalny biznes na co dzień mierzy się z trudną konkurencją ze strony międzynarodowych korporacji, i to mimo tego, że często oferuje ciekawsze i lepsze produkty lub bardziej innowacyjne rozwiązania.
Prezes Norwesko-Polskiej Izby Handlowej Ewa Daniela Burdon i Prezes Zarządu Ekoinbud Tomasz Balcerowski zgodnie wskazywali, że kluczowe jest wspieranie i promowanie produktów lokalnych, przy jednoczesnej pomocy legislacyjnej dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
Prof. Fabrico Zucca z Uniwersytet Bocconiego z Mediolanu przekonywał, że nie można mówić o rozwoju gospodarki bez rozwoju biznesu regionalnego. O ich sukcesie – jak podkreślał profesor – decyduje jednak odpowiedzialność konsumenta. To właśnie on, jako lokalny patriota gospodarczy, powinien w pierwszej kolejności kierować swoją uwagę na regionalny produkt, następnie na krajowy, a dopiero potem na międzynarodowy.
Co jednak z cenami? Często ten regionalny produkt jest przecież droższy. Zdaniem Tomasza Balcerowskiego, to niekoniecznie jest kwestia determinującą ostateczny wybór, ponieważ coraz częściej konsument szuka najlepszej jakości. Profesor Zucca również wskazywał na znaczenie jakości w lokalnych produktach, bo tylko ona pozwoli lokalnemu przedsiębiorcy konkurować na rynku krajowym i międzynarodowym.
Patriotyzm gospodarczy został podsumowany przez prezes Burdon trzema słowami: solidarność, duma i działanie.
Miliardy na lokalne inwestycje
W jednej z dyskusji wziął udział Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Pełnomocnika Rządu ds. Współpracy z Samorządem Terytorialnym, Paweł Szefernaker. Razem z innymi uczestnikami debaty o Polski Ładzie, rozmawiał o tym jak mądrze wykorzystywać środki publiczne.
Minister zwrócił uwagę, jak dużym zainteresowaniem cieszył się pierwszy nabór do Programu Inwestycji Strategicznych, będącym częścią rządowego programu Polski Ład. Skorzystało z niego aż 97 procent samorządów. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku ogłoszony zostanie kolejny nabór.
Program polega na bezzwrotnym dofinansowania inwestycji publicznych realizowanych przez gminy, powiaty, miasta i województwa w całym kraju. W pierwszym naborze priorytet uzyskiwały inwestycje związane m.in. z infrastrukturą drogową, wodno-kanalizacyjną, gospodarowaniem odpadami, modernizowaniem źródeł ciepła na zero-emisyjne, czy inwestycje społeczne, takie jak żłobki, czy ścieżki rowerowe.
W ramach drugiego naboru największe wsparcie rządowe mają otrzymać inwestycje na terenach po dawnych pegeerach oraz w gminach uzdrowiskowych, które szczególnie ucierpiały wyniku pandemii. Wpisuje się to w hasło przewodnie VI Europejskiego Kongresu Samorządów: „Europa po pandemii: Jak odbudować lokalną gospodarkę?”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.