Od prawie miesiąca trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Polska od początku wspiera Kijów – zarówno politycznie, jak i finansowo. Polski resort sprawiedliwości włączył się w prowadzone przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze śledztwo dot. rosyjskich zbrodni wojennych popełnianych na terytorium naszego sąsiada.
Potępienie zbrodni i wsparcie dla Ukrainy
Uchwała w sprawie popełniania zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości oraz łamania praw człowieka przez Rosję w Ukrainie została przygotowana przez Prezydium Sejmu. Przyjęto ją przez aklamację, co oznacza, że nie odbyło się głosowanie.
"Sejm RP stanowczo potępia akty długotrwałej przemocy, zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości, akty ludobójstwa, systemowe naruszenia praw człowieka oraz inne przestępne naruszenia prawa międzynarodowego, których dopuszczają się na terytorium suwerennej Ukrainy siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wraz z sojusznikami na rozkaz dowódców wojskowych pod bezpośrednim zwierzchnictwem prezydenta Władimira Putina" – czytamy w uchwale.
"Sejm RP wzywa wszystkie państwa, które uznają suwerenność, integralność terytorialną i prawo do samostanowienia Ukrainy, do wsparcia wszelkimi środkami wszczęcia i prowadzenia postępowań przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości oraz Międzynarodowym Trybunałem Karnym, a także do wykorzystania swoich uprawnień we wszelkich organizacjach międzynarodowych, których są członkami w celu pociągnięcia Władimira Putina, członków rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa i dowódców sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej do odpowiedzialności za kierowanie zbrodniami wojennymi, zbrodniami przeciwko ludzkości, aktami ludobójstwa oraz systemowymi naruszeniami praw człowieka, których dopuszczają się oni na terytorium suwerennej Ukrainy" – podkreślono w uchwale.
Jak zaznaczono w niej "publicznie dostępne dowody tych zbrodni uzasadniają uznanie już dziś Władimira Putina przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i przez międzynarodową społeczność za zbrodniarza wojennego".
"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej apeluje do parlamentów demokratycznych państw na całym świecie oraz do Parlamentu Europejskiego o uznanie Władimira Putina, członków rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa i dowódców sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej za osoby bezpośrednio odpowiedzialne za te czyny oraz objęcie ich jak najdalej idącymi sankcjami" – czytamy w dokumencie.
Czytaj też:
Niemcy: Ukraińscy aktywiści obawiają się zastraszania ze strony prorosyjskich strukturCzytaj też:
Wojewoda mazowiecki: Cała Polska stanęła do pomocy Ukrainie