Niemcy: Ukraińscy aktywiści obawiają się zastraszania ze strony prorosyjskich struktur

Niemcy: Ukraińscy aktywiści obawiają się zastraszania ze strony prorosyjskich struktur

Dodano: 
Berlin. Brama Brandenburska
Berlin. Brama Brandenburska Źródło:Pixabay
Według mediów, wolontariusze ukraińscy w Niemczech obawiają się prób zastraszenia i sabotażu ze strony prorosyjskich struktur.

Rzeczniczka stowarzyszenia Vitsche Berlin Masza Borysenko, która organizuje wsparcie dla Ukrainy, obserwuje niepokojące rzeczy. "Nieznane osoby pojawiają się na wydarzeniach, organizowanych przez Vitsche i robią zdjęcia wolontariuszkom i wolontariuszom. Także ich telefony komórkowe zachowują się dziwacznie – jakby zostały zaatakowane przez hakerów. Zaś w zeszłym tygodniu jeden z wolontariuszy, który odpowiadał za logistykę transportów z pomocą humanitarną z Niemiec do Ukrainy i Polski, zgłosił policji dziwne włamanie" – informują stacja WDR i gazeta "Sueddeutsche Zeitung".

Według Borysenko 14 marca wolontariusz zauważył, że ktoś dostał się do jego mieszkania w Berlinie. Nic nie skradziono, ale w łazience rozsypany był "biały proszek".

Śledztwo w sprawie włamania prowadzi Krajowy Urząd Kryminalny w Berlinie. O zdarzeniu poinformowano też wydział bezpieczeństwa ambasady Ukrainy w Berlinie. – Zakładamy, że celem takich przestępstw jest zastraszenie nas. Oczywiście nie wiemy dokładnie, kto za tym stoi, ale nie można wykluczać, że są to prorosyjskie struktury bądź grupy, które chcą nas powstrzymać od pomagania ludziom w Ukrainie – stwierdza Masza Borysenko.

Inwazja a przestępczość

Media podkreślają, że nie jest jasne, czy włamanie faktycznie związane jest z próbą zastraszenia ukraińskich aktywistów w Niemczech. Faktem jest jednak to, że w całym kraju policja odnotowuje większą liczbę przestępstw, które mają związek z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Federalnemu Urzędowi Kryminalnemu (BKA) zgłoszono ponad 500 takich czynów karalnych. W większości chodzi o groźby i znieważanie w Internecie. Odnotowano także ataki cielesne na osoby mówiące po rosyjsku albo ukraińsku oraz podpalenia.

Źródła zbliżone do organów bezpieczeństwa twierdzą, że prowadzona jest wzmożona obserwacja, czy dochodzi w Niemczech do celowych działań struktur powiązanych z rosyjskim państwem przeciwko celom ukraińskim. Chodzi tu m.in. także o możliwą inwigilację osób i organizacji przez rosyjskie służby specjalne. Istnieją obawy, że może dojść do akcji sabotażu albo innych ataków mających osłabić wsparcie dla zaatakowanej Ukrainy.

Czytaj też:
Wojewoda mazowiecki: Cała Polska stanęła do pomocy Ukrainie

Źródło: Deutsche Welle / "Sueddeutsche Zeitung"
Czytaj także